czyli historia upadku Dariusza Rekosza. Gdyby ktoś się zastanawiał, kim jest ten pan (celowo z małej litery, no nie potrafię z siebie nawet fo...
(23:47) Dobry wieczór i dzień dobry. Ach co to była za muzyczna uczta. Już wyjaśniam. W sobotni ranek skończyłem w pracy długi i ciężki tydzi...
Ostatni miesiąc był ciężki i mocno hermetyczny. Żadnych wyjść, odwiedzin najbliższych czy nocnych posiadówek, a zaczęło się od najmłodszego członka n...
(21:08) Dobry wieczór i dzień dobry. To „dzień dobry” już tak zapobiegawczo dołączam, bo pomimo młodego wieczoru, nie sądzę, żebym wyrobi...
(23:42) Dobry wieczór, dzień dobry. Tak, powinienem być właśnie w robocie (moja Żona poprawia mnie kiedy używam takiego określenia hehe) ...