Wypadłam z blogowego rytmu i trudno mi się teraz odnaleźć na moim pseudopisarskim szlaku. W zeszłym tygodniu coś (bo nadal nie wiadomo co) rozbol...
Kończy się powoli rok 2021. Ogólnie nie był to zły rok. Dla mnie osobiście trudny, ale satysfakcjonujący. Dla mojej rodzinki również. Co zatem chciał...
Ding ding ding, czas na podsumowanie. Tegoroczna edycja poza chłamem obejmuje też rzeczy fajne. Kategoria: FAJNA FIKCJA Przypomniawszy, że patrzy...