Pech czy szczęście... Dzisiaj od rana coś mnie prześladuje. Przy aucie ujechałam na błocie. Później, jak w końcu już się w jego wnętrzu umie...
Jest! Pierwszy wieczór z tych luźniejszych, choć gdy to piszę, należałoby go szufladkować już wg godzin nocnych. Nieważne, ale dlaczego luźniejszy? N...
(00:07) Dobry wieczór i dzień dobry. Dawno mnie nie było, pozwolę sobie tak zażartować ;) jednak w tle, muzycy nie próżnują i powstają też no...