W tomiku „Złote sny i fioletów żal”, o którym napisałem niedawno artykuł, znalazłem nazwisko Marii Komornickiej. Pod tym adresem umieszczono trzy wie...
Wielgosz przyszedł na lekcję do naszej klasy już w czasie przerwy. Położył dziennik na biurku i zaczął stukać palcami w rytm tylko sobie znanej ...
Witajcie kochani!!! W lipcu miałam przyjemność patronować książce Marzenki Hryniszak ,,Fikcyjny ja", która swoją premierę miała 24 lipca. Dziś mi...