Irena Tetlak Z tomiku: czarne łabędzie Wydawnictwo Autorskie Andrzej Dębkowski 🌹eksplozja jedności🌹 inwazja zła inwazja śmierci...
Gdyby zacząć się zastanawiać i drobiazgowo rozebrać rzecz na czynniki pierwsze, niniejsza opowieść swój pierwszy początek, miałaby dawno temu, w miej...
Poniższy tekst napisałam około godziny 6.00 rano, zgrabiałymi z zimna palcami na ławeczce pod szczytem K3- czyli Trzech Koron. Tym, co mnie znają, dz...