Gnany okolicznościami Jagrys chwycił pierwszy z brzegu pęk żelaza i pognał na parking. Cały w nerwach, dopasował samochód do zgarniętych kluczyków, t...
(23:40) Dobry wieczór, dzień dobry. Nie sądziłem, że dzisiejszy wieczór skończy się, póki co próbą, kolejnego szwendania. Wstałem dziś ra...
(00:02) Dobry wieczór i dzień dobry. Ach co to był za dzień (sobota). Przez ostatnie pół dnia obawiałem się, że nie będę mógł tego wyrazić w ...
Ooo Matko, a ten znowu. Racja, rozbujałem się w tym miesiącu, a gdzie tu jego koniec. To wynik kilku czynników. Więcej powietrza i wolnego czasu. Zaw...
(23:38) Dobry wieczór i dzień dobry. Może tego nie czujecie ale to już 48 odcinek muzycznego szwendania, a mi został już jeden do tego tak pr...
W centralnym miejscu biurka stoi laptop. Przyokienne okno na świat. Okno z kaloryferem jest po prawej sekretarzyka. Z lewej strony kącik wiedzy styka...