W przepisie na tak chętnie spijane przez Jamesa Bonda Martini Vesper nie ma ani grama czegoś o nazwie "martini". Jakżeż to? Martini bez martini? Cóż...
Zastanawialiście się kiedyś, po co komu pepsi czy cola z dodatkiem cytryny? Brzmi dziwnie, smakuje okropnie a w stanie ciepłym nawet nie jest to spoż...
Dziś o książkach, których nie przeczytałam. Uważam siebie za twardego zawodnika – jak już zacznę, to muszę skończyć. Chodzę, marudzę, łapię si...
Cześć. Mamy już nowy rok, dlatego postanowiłam wykorzystać to miejsce na moje książkowe podsumowania miesięczne, plany czytelnicze oraz moje książkow...