W przepisie na tak chętnie spijane przez Jamesa Bonda Martini Vesper nie ma ani grama czegoś o nazwie "martini". Jakżeż to? Martini bez martini? Cóż...
Szum, jaki wywołał w Stanach Zjednoczonych drobny koleżka z makijażem na twarzy jest wprost nieproporcjonalny do dramatu fikcyjnej postaci ukazanej n...
Dobry wieczór, dzień dobry ;) Ten tydzień, choć jeszcze się nie skończył, podrzucił mi już parę niespodzianek. Miałem mieć sześciodniowy tydzień pr...
Każdemu z nas zdarzy się zapomnieć o jakimś prezencie, albo nie tyle zapomnieć co bardziej dopiero przemyśleć co byśmy...