Odkąd pamiętam w czasach szkolnych czytanie lektur nie miało nic wspólnego z przyjemnością. Liczył się czas i pamięć. Ci ambitniejsi czytali całe p...
Przysłowie mówiące "W marcu jak w garncu" u mnie sprawdziło się w 100 procentach. Nie brakowało energetycznych chwil, lecz nie uchowałam się także pr...
Przez to, że mój psiur nie za bardzo mógł uczestniczyć w spacerkach, w zeszłym roku głównie siedziałam z nią w ogrodzie. Ona rozkopywała kretowiska, ...
Pozostając w klimatach kuchennych, zabrałam się za filiżanki firmy Cobble Hill. To moja pierwsza styczność z tą kanadyjską firmą produkującą puzzle ...