Mieszkam (bywam) w kilku miejscach. M. in. Kraków - bez windy. i wieś na końcu świata. Swego czasu zamawiałam materac (wielki i ciężki). A w domu m...
PS. Koszmarnie ciężko pisało mi się "tytuł" wpisu. NIe mówię, że nie robię błędów - robię. W większości je widzę, choć czasem umykają. Ale napisać t...