Pewnie już nie pamiętacie, jak opisywałem wycieczkę w Góry Świętokrzyskie z zeszłego roku z 1 maja. Dla przypomnienia kliknijcie @Link. Na końcu napi...
Poniższy tekst napisałam około godziny 6.00 rano, zgrabiałymi z zimna palcami na ławeczce pod szczytem K3- czyli Trzech Koron. Tym, co mnie znają, dz...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...