Czternastego maja tego roku chciałem oddać dług kochance. Poznałem ją dwa lata temu, pięć po ślubie. Żona nie domyślała się niczego. Była z tych k...
(00:39) Dobry wieczór i dzień dobry. Ufff… jestem. Tydzień minął pod znakiem nocek więc powinienem być dzisiaj niezniszczalny. Chciałby...
Właściwie nie ma tygodnia, by nie przychodziły do mnie nowe książki, które zapełniają moją półkę różnymi opowieściami wypełniającymi jesienne wiec...