"Zaginiony sztetl" to debiutancka powieść Maxa Grossa, dość ciekawa i pomysłowa, zabawna, chociaż chwilami bardzo smutna i gorzka. I wydaje si...
Czternastego maja tego roku chciałem oddać dług kochance. Poznałem ją dwa lata temu, pięć po ślubie. Żona nie domyślała się niczego. Była z tych k...
Jeszcze dwa tygodnie temu (dokładnie 6 marca), byliśmy na Ziemi Kłodzkiej. Zamieściłem jedną relację z blisko 24-kilometrowej wycieczki, a teraz przy...
Działo się ze mną coś niedobrego. Moja odporność wyraźnie spadła. Nie potrafiłem utrzymać koncentracji. Łatwe zadania przysparzały mi sporych problem...