Przed zwyczajnym spichlerzem w Rajbrocie stoi zwyczajny turysta. Na twarzy zaduma, zdziwienie i totalny brak zrozumienia. Nie jest to bowiem taki zwy...
Pienińska bibliografia nie jest specjalnie wielka. Chociaż nie, kłamię. Jest, tylko, że są to książki bardzo specjalistyczne - gdybyście byli zainter...
W tomiku „Złote sny i fioletów żal”, o którym napisałem niedawno artykuł, znalazłem nazwisko Marii Komornickiej. Pod tym adresem umieszczono trzy wie...