Ktoś powiedział kiedyś, że literatura kocha napoje wyskokowe. Że bez procentów straciłaby swój koloryt. Coś w tym jest. A skoro ruszyłam już temat da...
@Johnson, w artykule @Linkopowiedział co nosił za pazuchą James Bond. Ja, w swoim pijacko-alkoholowym kąciku powiem co pił. Martini z wódką, wstrzą...
Na samym wstępie dodam aby nie sugerować się moimi ocenami bądź recenzjami na tej stronie gdyż większa część z nich nie jest aktualna, korzystam z lu...