Tak, wiem, że mamy wrzesień 2020. Ale poprzedni rok był tak obfity, że potrzebuję sobie gdzieś zapisać takie wspominki, żeby porównać z tegorocznym r...
Jest! Pierwszy wieczór z tych luźniejszych, choć gdy to piszę, należałoby go szufladkować już wg godzin nocnych. Nieważne, ale dlaczego luźniejszy? N...
W tym felietonie przedstawię dziesięć młodzieńczych książek, do których lubię wracać. Są to lektury szkolne z kanonu, ale nie tylko. Po prostu są to ...