Hej J Jakiś czas temu żyłam na detoksie książkowym, a ściślej rzecz biorąc to zakupowo-książkowym i przez trzy miesiące nie zaopatrywałam się w żade...
Baranie, czyli Stavok W Beskid Niski zawitałam zbyt późno, aby wieża triangulacyjna na Baranim stała się moja, jednak tych kilka wspomnień z nią zw...
Nowy rok kalendarzowy to doskonała okazja by przyjrzeć się zapowiedziom książkowym, które proponują wydawnictwa. Zwykle nigdzie o tym nie pisałam, al...