Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "a ja hyla", znaleziono 5

Prawo i pięść, a w głowie tak pusto, że wiatr hula.
Gdy dni stawały się coraz krótsze, a po dworze zaczął hulać zimny wiatr, z ogromnego gniazda zbudowanego na szczycie słupa elektrycznego zniknęły bociany.
Myślę, że zło to taki ptak - stwierdza Jerome. - Duży, uszargany, lodowato szary. Lata tu i tam, wszędzie, gdzie mu się podoba. Wleciał do głowy faceta, który powystrzelał tych wszystkich ludzi w Las Vegas. Wstąpił w Erica Harrisa i Dylana Klebolda. Hitlera. Pol Pota. Włazi im do głów, a kiedy odwalą mokrą robotę, odlatuje. Chciałbym to ptaszysko schwytać. - Zaciska dłonie, patrzy na nią, i tak, w oczach ma łzy. - Złapać skurwiela i ukręcić mu łeb.
Każdy ma ja­kieś ma­rze­nia. Prze­waż­nie bar­dzo pro­ste, rze­kła­bym: pro­stac­kie, a w do­dat­ku brud­ne i ka­pra­we. Ci, któ­rzy przy­ła­żą do mnie po radę albo po zioła, za­zwy­czaj mają myśli brud­ne i pła­skie. Chcie­li­by prze­le­cieć dziew­czy­nę kum­pla, na­cha­pać się, na­żreć, za­kom­bi­no­wać i za­ro­bić. Ty... ty je­steś inny. Wiatr ci hula po łe­pe­ty­nie, aż prze­cią­gi się robią. Choć nie mam na myśli, że w tej gło­wie pusto. Ale tak na­praw­dę inny to jest twój men­tor. Star­szy, mą­drzej­szy i ma do­świad­cze­nie. Trzy­maj się go, a da­le­ko zaj­dziesz, albo i za­wi­śniesz na tej samej ga­łę­zi. Ale nawet jeśli tak się sta­nie, po­trak­tuj to jako za­szczyt.
"tkwiła we mnie potrzeba dzielenia życia we dwoje. Zrozumiałam, ze najważniejsza dla siebie powinnam być ja sama, a nie ktoś inny. Czyjaś obecność może być tylko melodyjnym refrenem. Niepowtarzalne strofy życia trzeba przeżyć samotnie." (K. Enerlich "Kiedyś przy Błękitnym Księżycu") "I nagle zdałam sobie sprawę, że jestem calkiem sama. I zawsze bylam sama. Że to ja jestem swoim najlepszym przyjacielem. Ludzie przychodzą i odchodzą. Przechodzą przez trawnik mojej duszy. Zostawiają na nim ślady lub nieKobiety zbliżają sie i oddalają." (K. Enerlich "Kiedyś przy Błękitnym Księżycu")
© 2007 - 2024 nakanapie.pl