“30 nowych dzieci do odczytania, jak 30 książek napisanych w półznanym języku, zresztą uszkodzonych, z brakującymi kartkami. (...) Wojna swym czarnym atramentem wylała się na strony tych ksiąg, pozostawiając trwały ślad, nie do usunięcia...”
“Pięcioosobowa rodzina z Łodzi nagle zapadła się pod ziemię. Od 2003 roku nie ma z nią żadnego kontaktu. Nie wysłali kartki, listu, nie zadzwonili - nie było od nich żadnej wiadomości. Policjanci mówią, że takiego zaginięcia nie odnotowano w Polsce od czasów zakończenia drugiej wojny światowej.”