Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "co o don", znaleziono 274

Crozier westchnął.
- Ma pan w zwyczaju myśleć to samo co Admiralicja, stewardzie Bridgens?
-Czasami tak. - Bredgens skinął głową. - Uczyłem się tego przez długie dziesięciolecia, komandorze. Gdy człowiek przebywa w towarzystwie głupców, po jakimś czasie zaczyna myśleć tak jak oni.
- Marynarze pełniący wachtę meldowali jednak, że widzieli jakiś wilki kształt przesuwający się między serakami – wtrącił porucznik Le Vesconte. – Słyszeli też dziwne odgłosy w ciemnościach.
- Ludzie stojący na warcie zawsze słyszeli dziwne odgłosy w ciemnościach – odrzekł porucznik Little. – Poczynając od starożytnych Greków aż do dzisiaj.
In his twenties, John Bridgens most identified with Hamlet. The strangely aging Prince of Denmark—Bridgens was quite sure that the boy Hamlet had magically aged over a few theatrical weeks to a man who was, at the very least, in his thirties by Act V—had been suspended between thought and deed, between motive and action, frozen by a consciousness so astute and unrelenting that it made him think about everything, even thought itself.
Życie nie ma żadnego planu, żadnego celu, żadnych tajemnic, które rekompensowałyby wszystkie cierpienia i niedostatki.
Ta myśl wcale nie przeraziła młodego Francisa Rawdona Moiry Croziera. Uwielbiał ciemność i misterium katolickiej mszy - księdza kroczącego dumnie niczym czarnowron i wymawiającego magiczne formuły w martwym języku, magię eucharystii przywracającej zmarłych do życia, by wierni mogli spożyć swego Pana i stać się Nim, zapach kadzidła i mistyczne śpiewy.
Miliony lat postępów medycyny nie odkryją sekretów ludzkiej duszy.
- Ono? - irytuje się Crozier. - Jedno ciało? Z powrotem na statku? - Komandor Terroru nic z tego nie rozumie. - Przed chwilą mówiłeś, że wrócili obaj, Strong i Evans.
Teraz już nie tylko nos, ale cała twarz Irvinga jest biała jak śnieg.
- Tak jest, komandorze. Albo przynajmniej połowa z nich. Kiedy podeszliśmy bliżej, to ciało oparte o rufę przewróciło się i... hm... rozpadło. Nie mamy pewności, ale wygląda na to, że od pasa w dół to Tommy Evans. Od pasa w górę Billy Strong.
(...) I was full of piss and vinegar in those days, not to mention too stupid to know better, in other words still in my twenties (...).
Luckily, even as a young man not yet become himself, John Bridgens had two things besides indecision that kept him from self-destruction - books and a sense of irony.
Za każdym razem, gdy wydaje mi się, że znam już dobrze któregoś z oficerów lub marynarzy, przekonuję się, że jestem w błędzie. Miliony lat postępów medycyny nie odkryją sekretów ludzkiej duszy.
Komandor Pollard, jak sam później zeznał, podał Ramsdellowi pistolet i odwrócił się.
Ramsdell strzelił Owenowi w tył głowy.
Pozostała piątka, łącznie z komandorem Pollardem, wujem chłopca, wypili jego świeżą, ciepłą krew. Choć była słona, w odróżnieniu od otaczającego ich morza nadawała się do picia.
Następnie odarli kości nieszczęśnika z mięsa i zjedli je na surowo.
W końcu połamali kości Owena Coffina i wyssali z nich szpik.
Ciało chłopca wystarczyło im na trzynaście dni...
Hickey czuł, jak ostatni oddech opuszcza jego ciało, wypływa z jego piersi, przesuwa się przez gardło i wylatuje z ust, przeciskając się między zębami, natychmiast jednak uświadomił sobie, że to nie oddech, lecz jego duch, nieśmiertelna dusza.
Ludzie, którzy dużo czytają, są bardziej wrażliwi.
W tym momencie Thomas Blanky zrozumiał, że marynarze, których nazywał przesądnymi głupcami, mieli rację; to stworzenie z lodu było demonem lub bogiem zamkniętym w postaci przerażającego drapieżnika. Było siłą, którą należało albo obłaskawić, albo czcić, albo po prostu przed nią uciec.
Włosy łonowe tamtej dziewczyny nie miały klasycznego kształtu V, który Franklin widział później u swej pierwszej żony Eleanor (...) nie przypominały też rzadszego, choć bardziej rozwichrzonego gniazda będącego częścią starzejącego się ciała jego obecnej żony Jane. Nie, między nogami tej dzikuski widać było tylko wąski kruczoczarny pasek owłosienia. Delikatny jak pióro kruka. Czarny jak sam grzech.
Tłum to bezrozumny stwór.
Szkorbut to podstępny zabójca. Torturuje swą ofiarę długimi miesiącami, nim w końcu pozwoli jej odejść na wieczny spoczynek. Zanim chory na szkorbut umrze, często jest tak zmieniony, że nie poznają go nawet najbliżsi krewni, a on sam także nie poznaje już nikogo ze swego otoczenia.
Inua Francisa Croziera wciąż żywe i całe w Taliriktugu dobrze wiedziało, że jego życie będzie wypełnione biedą, cierpieniem i przemijaniem.
If there really was a goddess like Sedna who ruled the world, her real name was Bitch Irony.
(...)małżeństwo niczego jeszcze nie przesądza. To nie śmierć. To nie hamletowski nieznany kraj, z którego nikt nie wraca. Niejeden już mężczyzna wrócił z małżeństwa, by trafić do kobiety, która jest mu przeznaczona.
Ale na świecie nie było światła. Wszystko było ciemno jak zawsze.
Drobny mat uszczelniacz nie żywił żadnej urazy do naiwnego młodego oficera - Irving po prostu źle wybrał czas i miejsce, kiedy ponad miesiąc temu niespodziewanie pojawił się w ładowni.
Leży tutaj szeregowiec (...), który niegdyś został pozbawiony przez potwora z lodu fragmentu czaszki i mózgu (Doktor Peddie uzupełnił brakujący fragment kości złotą płytką, mózgu niestety nie dało się niczym zastąpić).
Outside, though perhaps morning, it is still night, but a night of a thousand thrusting colors laid over the shaking stars. The shattering ice still sounds like a drumbeat.
In the last few months, perhaps because he has had no one to speak to -- or at least no interlocutor who can respond with actual out-loud speech -- he has learned how to let different parts of his mind and heart speak within him as if they were different souls with their own arguments.
Francis Crozier now understood that the most desirable and erotic thing a woman could wear were the many modest layers such as Sophia Cracroft wore to dinner in the governor's house, enough silken fabric to conceal the lines of her body, allowing a man to concentrate on the exciting loveliness of her wit.
In his twenties, John Bridgens most identified with Hamlet. The strangely aging Prince of Denmark—Bridgens was quite sure that the boy Hamlet had magically aged over a few theatrical weeks to a man who was, at the very least, in his thirties by Act V—had been suspended between thought and deed, between motive and action, frozen by a consciousness so astute and unrelenting that it made him think about everything, even thought itself.
I remember that day in early May after Le Vesconte's and Private Pilkington's brief joint burial service, one of the men suggested that we name the small spur of land where they were buried "Le Vesconte Point," but Captain Crozier vetoed that idea, saying that if we named every place where one of us might end up buried after the dead person there, we'd run out of land before we ran out of names.
Religia od zawsze oferuje nam tego rodzaju fałszywy dualizm. Cisza nieskończonej przestrzeni albo przytulne ciepło wewnętrznej pewności.
Każde miejsce ma własną miejscość.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl