Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "hel co za tam i z poza", znaleziono 327

Gdy dym już opadł, oczom Welesa ukazała się naga Hel.
- Rozbierz się - poleciła mu.
Gdyby zrobiła to o poranku, biegnąc bosymi stopami po wypalonej łące, oszalałby z namiętności.
Będę znów Alem. Alem, który jest nikim. Alem, który chce zniknąć. Alem, który wolałby być tam wyżej... Tam, gdzie nic nie może cię dotknąć, a jedyne, co cię otacza, to hel, azot i pył.
Miasto Hel nazywane jest początkiem Polski - zawdzięcza to swemu położeniu na samym końcu Półwyspu Helskiego. Jest małe, ale bardzo urokliwe, pełne tajemnic i atrakcji turystycznych, a co roku przyciąga tysiące wczasowiczów.
Żyły na tym świecie nieszczęśliwe istoty, które urodziły się nie tym, czym być miały. Kobiety o męskich sercach. Mężczyźni o duszach kobiet. Hel-Krehiri była najbardziej pokrzywdzonym stworzeniem Szereru - kotem uwiezionym w ludzkim ciele. Wielkim, niezgrabnym i niechcianym.
Celem sztuki nie jest osiągnięcie perfekcji. Jej cel to dzielenie się tym, kim jesteśmy. I jak postrzegamy świat.
Obrócił ją gwałtownie przodem do siebie i spojrzał jej w twarz. Szeroko rozwarte zielone oczy patrzyły na niego w oszołomieniu, usta delikatnie rozwarte aż się prosiły o pocałunki. Czy ktoś już ją całował?
Zasady panujące w wyższych sferach rzadko kiedy są zdrowe.
Ach, więc jednak się nie wyparł, to już pewien sukces, pogratulowała sobie w duchu. Nadzieja zamigotała w niej gwałtownie, lecz zaraz przygasła, gdy śledczy zaczął do niej powoli podchodzić. Opanowała odruch, by się cofnąć
... mężczyznom pozwala się na pełną swobodę, podczas gdy rolą kobiety jest tylko bezmyślnie przytakiwać w rytm męskich wywodów...
Nastała niezręczna cisza, po czym odpowiedział mi wysoki pisk połączony z jakimś dziwnym gulgotaniem, co razem brzmiało jak podkład z filmu o egzorcyzmach. Widać, że maly miał już opanowane odgłosy wszelkich demonów…
Gdy się prosi o szczęście, trzeba być przygotowanym na jego nadejście i umieć je docenić nawet w najmniejszych rzeczach.
Nic tak nie sprawia kobiecie radości, jak podziw i pożądanie w oczach ukochanego mężczyzny.
Zdała sobie sprawę z tego, jak bardzo brakuje jej bliskości drugiego człowieka, intymności i ciepłej zgody, a nawet kogoś, na czyim ramieniu można się wesprzeć i odetchnąć po całym dniu
Słowa są bardzo ważne, Reinhardt. One nami rządzą. Nazwy nas określają. Definicje wiążą. W słowach przechowujemy nasze święte sekrety. Reinhardt.
kto określa to, co jest realne, racjonalne, kto wytycza granice, oddziela od tego, co romantyczne? Czy ci sami, którzy definiują romantyczne po prostu jako to, co jest wykluczone z racjonalności? Czy oscylując między racjonalistyczną ideą Rozumu jako wyzwoliciela od zmysłowych namiętności a romantyczną koncepcją Namiętności jako ucieczki przed zakazami i nakazami dogmatycznego i wszystko regulującego intelektu, naprawdę nie dostrzegamy, że zarówno romantyzm jak i racjonalizm, wszyscy fantaści i realiści tych szkół myślenia zdobywają władzę dzięki samemu aktowi rozdzielenia i odróżnienia, żywiącemu się wykluczeniami, które sami tworzą, a także strachem i pragnieniem Innego, spowodowanymi przez te wykluczenia?
Wcale nie jest z tego dumny, ale owszem, ma dar przewidywania, ten sam, któremu ludzie zawdzięczają pługi zaprzężone w woły, lekarstwa, liczby i cały ten żałosny spektakl historii, przemysłu, sierpu i młota.
Przyszłość jest zbudowana na ruinach przeszłości i zamieszkana przez duchy. - Tak - zgadza się Pickering. - Może potrzeba jej dobrych starych egzorcyzmów.
Nie ma znaczenia, czyja stopa jest w wojskowym bucie, bo to nadal jest wojskowy but kopiący kogoś w twarz. Każdy dzieciobójca widzi siebie jako dobrego żołnierza walczącego dla chwalebnej sprawy.
Pamiętacie wiek swastyk i sierpów, kul, którymi Bośniacy strzelali do Bośniaków. Czasy, kiedy wielka gra stała się śmiertelnie poważna i wielkie siły, wielkie idee przetoczyły się przez świat mrocznymi falami, obojętne na wszelkie granice, moralne czy geograficzne. Świat po tym, niech mi pan wierzy, wcale nie jest całkiem inny. Próbujemy go zmienić, ale wydaje się, że tylko my się zmieniamy.
Diamenty powstają z węgla, tak jak my, ale ile ludzkich ciał trzeba by miażdżyć przez eony, żeby stworzyć taki kamień?
bohater wie, że to, co robi, jest słuszne, a ja nie mam takiej pewności. Ani jej nie pragnę. To bohaterowie - ludzie, którzy chcieliby być bogami - niszczą świat swoimi ślepymi przeświadczeniami, a reszta z nas, która błąka się w ruinach, zbiera umarłych.
Czy nie każdy syn może być większy od ojca? Nie o to właśnie chodzi, czy nie to nas napędza? Trudno nie mieć nadziei, kiedy się patrzy na czysty, uparty bunt malca, który wypluwa sobie płuca, oburzony potworną niesprawiedliwością świata. Wszyscy rodzimy się i od razu podnosimy raban, w każdym z nas jest buntownik.
Jaka jest lepsza nagroda niż ta, kiedy unosimy broń nad pokonanym wrogiem, którym pogardzamy, a potem ją opuszczamy? O tak, szlachetność to najcenniejsza rzecz na świecie.
To lepiej teraz mnie uważnie posłuchaj. To ty od samego początku kreujesz się na dwie kompletnie różne osoby. Nie męczy cię to ciągłe zgrywanie pozorów i przeskakiwanie z jednego świata do drugiego?
Byłem wręcz wściekły, że to wszystko tak się potoczyło. Doskonale wiedziałem, że należała się jej prawda, jednak nie chciałem nawet wyobrażać sobie jej zawodu, gdyby dowiedziała się o mnie tego wszystkiego. Byłem pewny, że to jeszcze mocniej by ją złamało.
Bo czasami, trudno to przyznać, ale to właśnie my łamiemy swoje własne serca. Wchodzimy w jakąś sytuację, przywiązujemy się do kogoś z własnego wyboru. Potem? Pozwalamy im złamać nasze serca, ponieważ to my od samego początku daliśmy im taką możliwość.
Kobieta spoglądała na mnie z widoczną skruchą w oczach, a jej drobna postura jeszcze bardziej potęgowała wrażenie jej delikatności. Wiedziałem, że ją zraniłem. Doskonale to wiedziałem. Nie rozumiałem jedynie, co ona tu robiła.
Moje serce zostało złamane. A tak właściwie to ja cała zostałam złamana. Brutalnie i boleśnie. Prawda była taka, że to wcale nie on złamał mnie, tylko ja złamałam samą siebie, wierząc w coś, co nigdy nie było prawdziwe.
Zostawił mnie bez najmniejszego słowa wyjaśnienia, sądząc, że głupie pieniądze wynagrodzą mi tę cała pokręconą sytuację. Mimo ogromnego bólu chciałam obrócić się na pięcie i po prostu stamtąd odejść.
Wykorzystałem wszystkie twoje słabości. Zmanipulowałem cię, a ty na to nie zasługiwałaś. Doskonale wiedziałem, a i tak to zrobiłem. Zrobiłem to i zrobiłbym to kolejne dwieście razy. Bez najmniejszego zawahania.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl