“Kiedyś była tu tylko księgarnia. Jednak w ciągu kilku ostatnich lat pani Helena znacznie poszerzyła asortyment, aby uchronić swój sklep przed bankructwem. Obecnie można znaleźć tu książki, zabawki, artykuły papiernicze i dekoracyjne, a także wypić aromatyczną kawę oraz uraczyć się domowym ciastem.”
“-A dokąd to, babciu idziecie z tą herbatką?- zagaił słodkim głosem Dusiołek. Pani Helena stanęła jak wryta. Spurpurowiała na twarzy i zwróciła swój monumentalny korpus w stronę intruza. - Babciu?!!! Do mnie mówisz, łachudro? Czekaj, ja ci pokażę babcię! Myślałby kto...Belmondo się znalazł!!!”