“Lecimy do San Francisco, gdzie mam czytać swoje wiersze.
Jestem Henry Chinaski, poeta. Mądry i głęboki. Wspaniały. Ale jaja, nie? Nie, naprawdę mam wspaniałe jaja.”
“Lecimy do San Francisco, gdzie mam czytać swoje wiersze.
Jestem Henry Chinaski, poeta. Mądry i głęboki. Wspaniały. Ale jaja, nie? Nie, naprawdę mam wspaniałe jaja.”