Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "jak w cora", znaleziono 106

Po raz pierwszy zrozumiałem, jaki ludzie czują strach, kiedy słyszą moje nazwisko .
Falcone.
Dziś moja mina uzasadniała ich przerażenie.
Ojciec ujął moją twarz w dłonie i popatrzył mi głęboko w oczy, jakby liczył na to, że odnajdzie w nich swoją córeczkę, którą tak lubił ubierać w sukienki godne księżniczki. Jednak ta dziewczynka była już martwa. Umierała wielokrotnie, w wielkim bólu, a odrodziła się jako coś nikczemnego i mściwego.
Jednak z jakiegoś powodu ludzie uważają, że wszystkie ofiary gwałtu są takie same, jakbyśmy wszyscy radzili sobie z tym gównem w identyczny sposób. Jakbyśmy wszyscy chcieli, żeby inni nam współczuli, traktowali na ulgowo. Jakbyśmy stali się krusi.
Dwa razy to zrobił, a już taki był śpiący, że Cora mówi, że na twarzy to wyglądał, jakby kawał czasu leżał zakopany w ziemi i teraz go wykopano, aż wreszcie ją włożyli do środka i zabili wieko gwoździami, tak że już jej nie musiał otwierać okna. A na drugi dzień rano znaleźli go w koszuli śpiącego na podłodzie jak padły wołek, i wieko całe było podziurawione. W dwóch miejscach świder wszedł jej w twarz.
Oczywiście, że masz ziemistą cerę. Wyglądasz jak podbrzusze śniętej ryby.
Małżonek wyglądał źle. Miał ziemistą cerę i wory pod oczami. Nerwowo wzdrygał się na dźwięk komórki i za każdym razem sprawdzał numer rozmówcy, nim odebrał połączenie. Co jakiś czas wydawał z siebie potężne westchnienie sugerujące, że coś mu ewidentnie dokucza.
Ella była bardzo ładna: miała jasną cerę, jej oczy zaś, kiedy jeszcze je otwierała, były bystre i świetliście niebieskie. Nigdy już to nie nastąpi: można do niej mówić i słyszeć jej głos, można się z nią porozumiewać... ale nigdy już nie otworzy oczu ani nie poruszy ustami. Nie uśmiechnie się na jego powitanie. Nie zapłacze przy jego odejściu. Czy to się opłaca?
Pamiętaj, że to, co wpuszczasz do głowy, pozostaje w niej na zawsze.
Nigdy to bardzo długo. Lecz chłopiec wiedział to, co wiedział mężczyzna. Że nigdy to wcale.
Przyszło mu do głowy, że być może w dziejach światach było więcej kary niż zbrodni, ale słabą czerpał z tego pociechę.
Ludzie zawsze myśleli o jutrze. Ja w to nie wierzyłem. Bo jutro nie myślało o nich. Nawet nie wiedziało, że są.
Tam, gdzie ludzie nie mogą żyć, słabo wiedzie się również bogom.
Wydaje ci się, że można znaleźć się w nowym miejscu, nie zabierając niczego ze sobą. Przecież tak sobie wyobrażasz nowy początek. Każdy tak sobie wyobraża. Ale nie można zacząć od początku. O to chodzi. Każdy zrobiony krok jest zrobiony na zawsze. Nie można się niczego pozbyć. Niczego.
Zawsze przepłacamy. Zwłaszcza za obietnice. Nie ma czegoś takiego jak obietnica z rabatem. Przekonasz się. Może już się przekonałeś.
Gdy umierasz, to tak, jakby umierali też inni.
Zapominamy to, co chcemy pamiętać, a pamiętamy to, o czym chcielibyśmy zapomnieć.
Świat nie stworzył żadnej żywej istoty, której nie zamierzałby zniszczyć.
Dzień opatrznością sam dla siebie.
Wszystkie rzeczy pełne wdzięku i piękna, które są bliskie sercu człowieka, mają wspólne źródło w cierpieniu. Rodzą się w żałości i popiele.
Kiedyś rozmawialiśmy o śmierci, powiedziała. Teraz już tego nie robimy. Dlaczego?
Nie wiem.
Dlatego, że ona tu jest. Nie zostało już nic, o czym moglibyśmy rozmawiać.
Przywołaj rytuały. Gdy nie zostało już nic innego, upleć ceremoniał z pustki i tchnij w niego życie.
W którą stronę skręcają zagubieni ludzie? Może to zależy od półkuli mózgowej. Albo prawo- lub lewo- ręczności.
To co potrafił wytrzymać na jawie. W nocy było ponad jego siły.
Gdy umierasz, to tak, jakby umierali też inni.
Boga nie ma, a my jesteśmy jego prorokami.
Tam, gdzie ludzie nie mogą żyć, słabo wiedzie się również bogom.
Gdy wszyscy wreszcie umrzemy, zostanie już tylko śmierć, a wtedy jej dni też będą policzone. Stanie na środku drogi, nie mając nic do roboty, nie mając nikogo do zabrania. O powie: Gdzie się wszyscy podziali?
Na drodze rzadko trafiają się dobre nowiny. W takich czasach jak nasze.
"[...]Gdy wszyscy wreszcie umrzemy, zostanie już tylko śmierć, a wtedy jej dni też będą policzone. Stanie na środku drogi, nie mając nic do roboty, nie mając nikogo do zabrania. [...]"
Zapominamy to, co chcemy pamiętać, a pamiętamy to, o czym chcielibyśmy zapomnieć.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl