“Pisanie o Franciszku Pieczce jest jak otwieranie ostrygi bez odpowiedniego narzędzia albo szukanie koralików rozsypanych w wysokiej trawie. Mozolne, czasem frustrujące, często żmudne. ”
“Na szczęście jest ponad setka filmów, a w nich cudowny Franciszek Pieczka. Jego tembr głosu, którego nie da się pomylić z żadnym innym, dobre spojrzenie, szczery uśmiech. I szlachetność, którą czaruje kolejnych widzów. Są filmowe powiedzonka, sceny, do których możemy wracać i które mówią więcej niż wiele słów.”
“- Zanim to się stało, musiał długo pić. - Monika spojrzała Walińskiej w oczy.
- Możliwe, ale nie to go zabiło. - Doktor odbiła piłeczkę, unikając wzroku Moniki.”
“Radio zaczynało trzeszczeć, gubiło po drodze zasięg, z głośnika płynęła muzyczna sieczka. Kiepski czas na rachunek sumienia; prowadził legalny biznes, nikomu nie zalazł za skórę, nie miał wrogów. Komu mogło zależeć na pozbyciu się go?”
“Ludzie są jak książki: jedna ładnie oprawna, na dobrym papierze, a głupia, tak jak człowiek pięknie ubrany i z dobrymi manierami, ale sieczką we łbie i atrofią samodzielnej myśli. Inna, licha, stara, pognieciona, bez okładek, a słońce dokoła rozrzuca, tylko że nie każdy to rozumie i widzi...”
“-A aborcja jest czym?
Żona rozłożyła ręce i niemal wyśpiewała:
-Aborcja jest rozkoszą!''
Żona Orfeusza, Areta to przykład baby, ameby bez moralności i mózgu-to najlepszy przypadek upadku ludzkości według mnie. I jej ulubione słowo ,,Zajebiste'' a jej ulubioną zabawą jest poniżanie innych i zabawa synkiem-embrionem.
-Hop, hop, hop! Synek skacze! - krzyczała Arlete, kozłując piłeczką, w któej przedtem umieściła embrion.”