“– Uważasz się za szczęśliwego człowieka?
– Frances, proszę cię.
– O co ci chodzi?
– Nie możesz tak po prostu pytać o takie rzeczy.
– Dlaczego nie?
– A ty? Jesteś szczęśliwa?
– Czasem jestem.”
“– Uważasz się za szczęśliwego człowieka?
– Frances, proszę cię.
– O co ci chodzi?
– Nie możesz tak po prostu pytać o takie rzeczy.
– Dlaczego nie?
– A ty? Jesteś szczęśliwa?
– Czasem jestem.”
“- Co trzeba zrobić, żeby zostać księżniczką? - pytała.
- Musisz żyć tak, byś zawsze przed snem mogła spojrzeć w swoją twarz w lustrze i powiedzieć: lubię cię, Ada, jesteś w porządku.
- I to wystarczy? Wtedy będę już księżniczką? - upewniała się (...).
- Nie. Ale powinno wystarczyć, żebyś czuła się szczęśliwa.
- A co, jeśli się czasem nie uda?
- Wtedy próbuj to po prostu jak najszybciej naprawić.”
“"- Ufam ci bezgranicznie, po prostu się bałam. Bałam się wszystkiego, przedewszystkim zmian i tego, że może nam się nie udać... Jednak w ostatnim czasie nieustannie o tym myślałam. Mam dobrego faceta, przy kyórym czuję się kochana, bezpieczna i szanowana. I właśnie zrozumiałam, że absolutnie nie wolno mi tego odrzucać. A przyszłość? Nikt jej nie zna. Więc po co się zastanawiać, przewidywać, karmić złą passą? Po co się jej bać? A jednak się jej bałam, pielęgnowałam lęk, to poczucie strachu, które z dnia na dzień coraz bardziej mnie ograniczało. Ale już naprawdę wystarczy. Koniec czarnych scenariuszy, nie chcę myśleć o odległej przyszłości. Dziś jest nam dobrze, prawda? Więc żyjmy chwilą. Carpe diem, Hektor."”