“— Wszystko okej? — pyta obrończyni. Kiwam głową. — A wyglądasz jak pół dupy zza krzaka. — Zaraz będę wyglądał jak cała.”
“– Znasz definicję szaleństwa, prawda? – pyta Jacob, pojawiając się koło mnie. – To robienie cały czas tej samej rzeczy i oczekiwanie różnych rezultatów.”
“Rano urodziła mi się siostra. Brzydka jest. Cała czerwona i cała w paski. Tata się pyta, czy się cieszę, mówię, że nie. Wcale się nie cieszę. Nie chcę jej. Mam nadzieję, że zostawią ją w szpitalu. Nie pożyczę jej zabawek. Ale podoba mi się jej przytulanka.”