“Nie ma bowiem takiej siły, która kazałaby ci przestać myśleć o osobie, którą nosisz w sercu. ”
“- To najpodlejsze, co może nas spotkać: błaganie o miłość - wypluwałam słowa, choć jakiś głosik z tylu głowy kazał mi się przymknąć. - Bo można nieszczęśliwie kochać, można skończyć ze złamanym sercem, ale błagać, żeby nas kochano… To jak wziąć swoje serce i złamać je własnoręcznie na pół.”
“(...) jakiegokolwiek wyboru dokona, musi być podyktowany szeptem serca. Rozum wystawia nas czasem na próbę, każe rezygnować ze szczęścia, od którego wielokrotnie odwracamy się, tracąc życiową szansę. ”
“Wielki to mocarz owo pragnienie miłości, ów głód serca, równie nieustępliwy, jak i ten inny głód, którym natura zmusza nas do przyjęcia jarzma i każe zmieniać oblicze świata.”
“Miłość jest wtedy, (...) kiedy serce każe ci przeć naprzód mimo przeciwności, choć rozsądek pamięta, że obok czeka inna, łatwiejsza droga. W końcu jeśli kogoś pokochałeś, nie wybierzesz drogi, na której rozminiesz się z ukochaną osobą, chociaż wiesz, że pozostanie przy niej może odebrać ci wszystko.”
“W powietrzu unosi się coś efemerycznego (...).
[ona] Kocha jego rysy. (...) Jest ciekawa kształtu jego warg. Zastanawia się, czy to mógłby być ten jedyny, przed którym mogłaby otworzyć tajemne zakątki swego serca. (...)
[on] Patrzy na nią i po raz pierwszy zdaje się pojmować impuls, który każe mężczyznom malować. Rzeźbić. Śpiewać. (...)
Istnieje między nimi coś subtelnego i delikatnego. Oboje to czują. Jak napięcie atmosferyczne. Coś nieśmiałego jak szron.”
“My, rodzice, potrafimy nieźle spieprzyć życie naszym dzieciom. - Ty nie spieprzyłeś mojego. - Josh pociągną kolejny łyk i zaczął obracać w dłoniach puszkę. - Nie chce tu odstawiać żadnego show w rodzaju Opherah, ale z ręką na sercu muszę przyznać, że nigdy nie wykorzystywaliście mnie do swoich rozrywek. Zacząłem o tym myśleć, gdy zobaczyłem, w jakim bagnie tkwi Julie. I to po uszy. Wy mi nigdy nie fundowaliście podobnego syfu. Nie kazaliście wybierać między sobą, nie nastawialiście przeciwko sobie. To, co ma w domu Julie, to wyjątkowe świństwo. Wyjątkowe.”
“Nic nie jest bardziej obce naszemu nieszczęsnemu rozumowaniu niż ta groźna i słodka miłość, która stanowi zasadę bytu i każe naszemu sercu bratać się z kamykiem u drogi; z trudem znosimy bowiem życie, podczas gdy nasza miłość upaja się wiecznością. To, co mogło nas poprzedzać, osłonięte jest mrokiem; to, co ma nas przeżyć, otoczone jest tajemnicą; ale umysł wzdraga się przed oddzieleniem miłości zarówno od tego, czym byliśmy przed zjawieniem się na tym świecie, jak od tego, czym będziemy po jego opuszczeniu; i fakt, że w doczesnym życiu, w róznych jego epokach, kochać można odmiennie istoty tą samą miłością, jest najlepszym argumentem przeciw tym, co negują nieśmiertelność. Przedmioty miłości przemijają i gasną; miłość pozostaje i żyje; siła ziemskich form jej obecności, w sztuce, uniesieniach i pięknie, jest zawsze tak przemożna, że zawsze triumfuje w końcu nad kłamstwem, które daje początek brzydocie i zbłąkaniu. Miłość jest tym, co trwa i tworzy osobowość.”
“Któraż dusza może pozostać wielka, czysta, uczciwa, szlachetna, a tym samem która twarz może pozostać piękna w szpetnej praktyce zawodu, który każe dźwigać ciężar niedoli publicznych, analizować je, ważyć, szacować, wyciskać z nich regularny dochód? Ci ludzie zostawiają swoje serce, gdzie?... nie wiem; ale zostawiają je gdzieś, o ile je mają, nim zstąpią co rano na dno tego piekła. Niema dla nich tajemnic; widzą podszewkę społeczeństwa, którego są
spowiednikami, i gardzą nim. Otóż, chcąc czy nie chcąc, przez to samo iż mierzą się z zepsuciem, czują wstręt i smutek, lub też, znużeni, skłonni do tajemnego kompromisu, godzą się z nim. W końcu obojętnieją na wszystkie uczucia; oni, którym prawa, ludzie, instytucje każą bujać na kształt wron nad ciepłemi jeszcze trupami. O każdej porze człowiek żyjący z pieniądza waży żywych, człowiek żyjący z kontraktów waży umarłych, człowiek żyjący z prawa waży sumienia.”