“Stałem się oficjalnie pośmiewiskiem. Kiepskim, żałosnym żartem.
Facetem, którego zostawiła żona, a on stoczył się na samo dno i kopie coraz głębiej, jakby było mu mało.”
“Stałem się oficjalnie pośmiewiskiem. Kiepskim, żałosnym żartem.
Facetem, którego zostawiła żona, a on stoczył się na samo dno i kopie coraz głębiej, jakby było mu mało.”
“-Ależ oczywiście, że nie - zapewnił Halt. Zwinął swój fałszerski warsztat składający się z piór, inkaustów oraz innych przydatnych przedmiotów. Dobrze się stało, iż bez trudu wygrzebał ze swej sakwy podrobioną gallijską pieczęć, bo w przeciwnym razie musiałby wyciągnąć wszystkie, a wówczas Horace miałby szanse zauważyć niemal doskonałą kopię pieczęci króla Duncana".”
“Stał się członkiem tej dyskretnej grupy, która obarczyła nas wszystkimi nieudacznymi wynalazkami w historii. Był w niej ten Punita co nie potrafił nauczyć się bogactwa i rozmaitości hieroglifów i wymyślił kulawy alfabet, pismo dla tępaków. Był ten bezimienny Arab, który potrafił liczyć tylko do dziesięciu i wymyślił ów dziesięciocyfrowy system cyfrowy dla dzieci i debili. I wreszcie ten niemy Niemiec ze swoją ruchomą czcionką, która wyparła ze świata piękne iluminowane kopie. Albert także zaliczał się do tego żałosnego towarzystwa.”