“Żaden człowiek nie może być szczęśliwy, dopóki najpierw nie zaakceptuje siebie, takiego, jakim jest. Jeżeli dana jej była szczególna siła, nie oznacza to przekleństwa, tylko dar.”
“- Twoja dusza, drogie dziecko, jest bardzo piękna - odrzekł ów męski niski głos - dziękuję ci za to. Żaden cesarz nie otrzymał równie wspaniałego daru! Dziś wieczorem aniołowie płakali.”
“- Tego ranka wyglądasz wyjątkowo pięknie, Monzo.
(...)
– Takie są fakty. Ich stwierdzenie to żaden dar. Po prostu dowodzisz, że nie jesteś ślepy. – Ziewnęła i przeciągnęła się w siodle, każąc mu jeszcze chwilę czekać. – Ale chętnie posłucham dalej.”
“Radzę ci, żebyś znalazła sobie utuluu. To skieruje twoje myśli na właściwe tory. – To znaczy między nogi. – W rzeczy samej. Do naszego skarbczyka, krynicy przyjemności, daru, który większość kobiet zamyka, a potem połyka klucz i zwie siebie cnotliwymi. Jaki ma sens odrzucać dar i wszystko, co nam ofiaruje? To szaleństwo! Jaki pożytek z cnoty, która czyni cię smutną i nieszczęśliwą? – Istnieją też inne rodzaje przyjemności, (...). – Ale żaden nie jest tak łatwo dostępny dla wszystkich. Nie potrzebujesz pieniędzy. Zbłąkany, broń, nie potrzebujesz nawet partnera!”