Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "laren dla", znaleziono 104

Kruger przez pół godziny maglował dyżurnego, żeby przypomniał sobie wszystkie szczegóły telefonu, który był bardzo krótki i brzmiał, jak ustalił tak: Dobry wieczór, dzwonię ze szpitala. Nie wiem, jak to powiedzieć, bo to jest po prostu niewiarygodne. Ale nakryłam przed chwilą w kostnicy… kolegę, który masturbował się przy nagim trupie. Ordynator mi nie wierzy, więc pomyślałam, że…. Tu nastąpiło przeciągłe westchnienie, potem rozległy się jakieś kroki i połączenie zostało urwane.
Pod wpływem tych nieoczekiwanych słów wszyscy członkowie narady zaczęli wyobrażać sobie postać mężczyzny przemykającego wśród grobów na pogrążonym w ciemnościach cmentarzu. Coraz intensywniejszy deszcz i świszczący w rurach wiatr podsycał ich wyobraźnię.
"Kilka metrów w linii prostej, kilkanaście pokoleń ambicji i wyrzeczeń w linii rzeczywistej"
W rzeczywistości jest inaczej niż na tych głupich filmach – Dagmara pastwiła się w myślach nad filmową twórczością kryminalną – gdzie genialny detektyw za pomocą swojego geniuszu rozwiązuje zagadki. Nie ma żadnej dedukcji, liczy się przede wszystkich żmudna praca operacyjna. I fuks. Pieprzone szczęście. Na przykład w postaci donosu kogoś, kto zna sprawcę i z jakiegoś powodu chce go sypnąć.
I w milczeniu piłyśmy kawę, aż przez okna zajrzało słońce, przynosząc ze sobą wszystkie kolory
Gdzie miejsce na radość w twoim idealnie zaplanowanym, zaprojektowanym, wypełnionym zasadami życiu?
Oczywiście chociaż starałam się przed tym bronić, w kółko przypominać sobie, że to ja jestem normalna, a oni nie, stałe “komentarze tłuszczowe” nie mogły nie mieć na mnie wpływu.
Szybko się przekonasz, że uroda to tylko powierzchowność, a szpetota sięga do szpiku kości.
Fakty wyglądały następująco: byłem o nią zazdrosny. Bynajmniej nie w sensie romantycznym, raczej w stylu jaskiniowca: dać pałką po głowie, zawlec za włosy i zerżnąć.
Nadszedł czas, żeby stanąć na nogi i przestać przepraszać za to, że biorę to, czego chcę.
Kobiety nie zawsze chcą być traktowane jak delikatne, rzadkie lub drogocenne istoty. Chcemy być pożądane. Chcemy seksu tak samo ostrego, jak wy.
Są oni i jestem ja. Oni trzymają się razem, a ja na własne życzenie się wykluczyłam.
Byłam o wiele zbyt leniwa na to, by objaśniać mu swoje procesy myślowe, więc po prostu przewróciłam oczami.
O to właśnie chodzi w zaufaniu (...) Nigdy nie masz pewności.
Dziwne, że ludzie mogą się znać przez tyle lat i tak bardzo mylić się co do siebie.
Zawsze jest jakaś droga,którą można pójść,zawsze jest jakieś wyjście.I nie trzeba się bać.
Odwaga polega na tym,żeby iść do przodu,choćby nie wiem co.
„Jak udowodnić, że coś, co zniknęło bez śladu, w ogóle istniało? Jak bardzo można się skurczyć, zanim się zniknie? W prawdziwym życiu panowały inne zasady niż w matematyce: X nie mógł się równać- 1000, a po chwili wynosić 64. Kiedy człowiek tracił wartość, wszystko ją traciło. A może wszystkie rzeczy, które kiedyś cenił, zawsze były bezwartościowe?
...uroda to tylko powierzchowność, a szpetota sięga do szpiku kości.
Jeden miesiąc zlatuje, gdy zakochujemy się w kobiecie dla seksu. Dwa to wieczność, gdy rzuca cię kobieta, którą kochasz.
Życie to pułapka albo raczej matnia
"No jasne. to właśnie robią ludzie w tym chaotycznym świecie, świecie wolności i wyboru: odchodzą, kiedy chcą. Znikają, wracają, potem znowu znikają. a Ty zostajesz z tym sam i musisz się jakoś pozbierać."
Depresja jest jak rak. Czasem dopada znienacka i zabija błyskawicznie.
Tutaj nigdy nic się nie dzieje, powiedziała kiedyś María i dodała: Ale gdyby coś się zdarzyło, ty byś o tym wiedziała i jeśli komuś wpadłoby do głowy popełnić tu morderstwo, na pewno nie uniknąłby kary…
W najlepszym wypadku, zaufanie prowadzi do nieostrożności. W najgorszym, to doskonały sposób by popełnić samobójstwo.
Nadzieja trzyma przy życiu. Nawet po śmierci jest to jedyna rzecz, która trzyma przy życiu.
Walczyć o życie na tyle długie, by przeżyć je u jego boku. Walczyć o jedyną rzecz tak dobrą, tak szlachetną, tak potężną, że w jej imię warto zaryzykować wszystko. Miłość.
"Jeśli przychodzisz więcej niż raz, w jedno miejsce, z tą samą osobą to myślę, że nie możesz już nigdy powiedzieć, że to tylko twoje miejsce".
I, czy te bitwy miały być straszliwe, czy też zbawcze, Luce nie chciała być już pionkiem. Jej ciało wypełniało dziwne uczucie - zanurzone w jej wszystkich poprzednich żywotach, w miłości, którą czuła do Daniela, a która zbyt wiele razy wcześniej została zgaszona.
"Odkąd pamiętam widziałam cienie.Mroczne kształty. Byly tam w noc pożaru.Czasami myśle,że tylko anioł stróż może mnie ochronić,ale nigdy nie wierzylam w aniołydopuki nie poznalam Jego."
© 2007 - 2025 nakanapie.pl