Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lashta ma tych ze z", znaleziono 21

Otu­le­ni cie­płą koł­drą, śnili hi­sto­rie, o ja­kich za dnia wsty­dzi­li­by się choć­by po­my­śleć.
Był śmiał­kiem, który w mie­ście bez­pra­wia owe pra­wie sta­rał się przy­wró­cić.
Był ni­czym So­kra­tes: wie­dział, że nic nie wie.
Nasz bo­ha­ter, z za­wo­du pry­wat­ny de­tek­tyw, a pry­wat­nie po pro­stu de­tek­tyw, lata swej świet­no­ści miał już dawno za sobą. Po­dob­nie zresz­tą jak Edyta Gór­niak, sty­li­sta Do­nal­da Trum­pa czy kra­wiec od­po­wie­dzial­ny za sa­mo­opusz­cza­ją­ce się spodnie Billa Clin­to­na.
Od­po­wie­dział za­kło­po­ta­ny zu­peł­nie jak Ewa, gdy w raju, do­staw­szy od Adama dwa sznur­ki, usły­sza­ła: Uczyń sobie z tego, nie­wia­sto, okry­cie wierzch­nie, ażeby mnie łono twoje od pługa nie od­ry­wa­ło.
Chcesz mi powiedzieć, że nie dość, że straciłem przytomność, słyszę twój głos, jestem przymarznięty do szpiku kości, to jeszcze biorę udział w jakimś... filmie kryminalnym?
Kiedy lu­dzie się kłócą i mają na oczach klap­ki zro­bio­ne z róż­nych idei, nie do­strze­ga­ją wów­czas całej zło­żo­nej praw­dy, dzię­ki czemu rzą­dzą­cym jest ła­twiej nimi ma­ni­pu­lo­wać.
Nad me­tro­po­lią roz­pę­ta­ła się istna burza śnież­na, po­ły­ka­ją­ca bez­dusz­nie wszyst­ko, co stało na jej dro­dze. Bu­dyn­ki, dachy, ulice, chod­ni­ki nik­nę­ły w nie­prze­bra­nej chmu­rze bia­łe­go pyłu tak szyb­ko, że rząd pol­ski nie zdą­żył­by nawet w tym cza­sie klep­nąć żad­nej usta­wy.
Jedno przypadkowe zdarzenie powoduje, że twoje dotychczasowe życie zostaje odwrócone do góry nogami. Właściwie nie twoje, ale twoich przyjaciół, osób z najbliższej okolicy. Osób, które dobrze znasz od lat, a jak się okazuje, tylko tak myślałeś.
Historie z przeszłości określają teraźniejszość. Nie wiadomo, co bardziej przeraża, to, co się stało, czy to, co się dzieje wokół ciebie. A kiedy wydaje się, że poznałeś prawdę, wtedy jesteś kompletnie zdruzgotany. Bo nie wiesz, co powinieneś zrobić. Masz wybór, tylko że nie ma dobrego rozwiązania. Może lepiej byłoby nie wiedzieć.
Kości zostały rzucone wiele lat temu, ja musiałem je pozbierać.
Pewne historie działy się przed laty, nie miałem na nie żadnego wpływu ani bladego pojęcia, że mogły zaistnieć. Teraz wiedziałem, że to był mój problem...
Nie wiem, czy to właściwe określenie, ale lubię cmentarze - mają swój urok, klimat nie do podrobienia.
Są takie osoby, które swoją postawą, zachowaniem, niekiedy zupełnie bezwiednie, roztaczają wokół siebie swoistą aurę poświęcenia, cierpienia za innych i dla innych.
Jest delikatna granica między subiektywnym a obiektywnym osądem, niekiedy zbyt trudna i zbyt cienka, żeby jej nie przekroczyć.
Nigdy nie wtajemniczyłem w moje plany, nawet najbliższej mi osoby. Zgodnie z zasadą, że gdy wiedzą coś dwie osoby, to już o jedną za dużo.
Te kobiety, najcudowniejszy skarb, jaki się trafił facetom.
Kilka razy w życiu miałem poważne urazy, najczęściej nabawiłem się złamań czy skręceń różnych części mojego ciała podczas ćwiczeń. W myśl zasady, że sport to zdrowie.
Obawiam się, że każde rozwiązanie będzie złe, kwestia, które zło wybierzemy. Taka klasyczna dżuma i cholera.
Panowie, pozwólcie żonom gadać, niekiedy warto zaryzykować.
Kochamy dzieci, niekoniecznie wszystkie i w każdym miejscu, zwłaszcza kiedy my w nim jesteśmy.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl