Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lat a dasha", znaleziono 2

Czasem w potrzasku sennego koszmaru, gdy niewidoczne potęgi kłębią się nad dachami dziwnych umarłych miast nad przepaścią doliny Nis, odczuwa się ulgę, a nawet rozkosz, mogąc dobrowolnie rzucić się z dzikim wrzaskiem w tę bezdenną czeluść, jakakolwiek przyśniona zguba miałaby nas tam spotkać.
Hm. I dlatego potrzebujesz mojego samochodu. – Tak. Pożyczysz mi go? – Czy pożyczę swój samochód facetowi, który odbił mi dziewczynę, a teraz chce pojechać na przejażdżkę na południe, żeby znaleźć dla niej jakieś specjalne kwiaty, które koniecznie, ale to koniecznie musi jej dać? Zwariowałeś? – Matt, który wpatrywał się w niebo nad dachami drewnianych domów po drugiej stronie ulicy, odwrócił się i wreszcie spojrzał na Stefano. Jego błękitne oczy, zwykle pogodne i szczere, teraz pełne były niedowierzania. – Nie, nie zwariowałem – powiedział cicho i zawrócił, chcąc odejść. – Ja też nie – odparł Matt. – A musiałbym być wariatem, żeby ci dać samochód. Nie, do diabła. Jadę z tobą. Kiedy Stefano znów na niego spojrzał, Matt patrzył na samochód, a nie na niego, wysuwając dolną wargę z miną nieufnego zdecydowania. – No bo wiesz. – dodał, pocierając obłażący plastik dachu – mógłbyś mi porysować lakier.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl