“Dziewczynko, to był Pulsar, nie Hiena - wygarnął jej w twarz. - Umiesz coś poza wpierdalaniem się w nie swoją robotę? To był nasz demon. - Masz na niego paragon czy chociaż obrożę? Niech zgadnę? Daliście mu z żoną Pimpuś, po dziadku?”