“Równo przycięte krzewy wzdłuż wysypanych żwirkiem alejek i symetrycznie zagospodarowane klomby nie wzbudzają we mnie zachwytu. Wręcz przeciwnie, smuci mnie ten wymuskany, skalany ręką człowieka, idealny, lecz nienaturalny widok przyrody. Mam wrażenie, że pozbawione rozkwitu, uformowane w różne kształty żywopłoty cierpią w równym stopniu, co zamknięte w klatce zwierzęta.”