Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lewy dla", znaleziono 539

Zawsze wiedziała, że prawda w konflikcie dwojga ludzi leży gdzieś pośrodku. Jeśli chcesz ją poznać, nie obejdzie się bez zagłębiania się w obie historie. Ale kto ma na to szansę? Albo komu chce się zadać sobie taki trud? Czasami nawet nie warto. Szkoda życia na ocenianie innych.
Prawdziwy związek to taki, kiedy okrywasz swoja kobietę kołdrą, choć masz pod ręką poduszkę i mógłbyś babę udusić. Związek polega na szacunku, dumie z tego, że z nią jesteś. Prawdziwa miłość to taka, kiedy się kocha nie za coś, tylko pomimo czegoś.
Nigdy nie biegaj za kimś, kto jest szczęśliwy bez Ciebie. Znajdź kogoś, kto nie potrafi bez Ciebie żyć.
Spotkali się jeszcze dwukrotnie... i każde spotkanie kończyła u niej ta sama refleksja. o za kretyn!
Ja lubię rozpieszczać kobiety. To mnie uszczęśliwia. I stać mnie na to.
Widzę, że należysz do tego rodzaju facetów, których zdaniem kobietę i mężczyznę może łączyć tylko seks. A poza tym takim głupim gadaniem zdradzasz swoją ignorancję.
Nie próbowała prostować jego życzeń. Przez resztę nocy czuła miękkość jego warg. Odkurzone wspomnienia zupełnie ją roztroiły.
Nieraz myślała, że życie z nim to nie wakacje, niestety. I po trosze rozumiała kobiety, które od niego uciekały. Na szczęście znała jego zagrywki jeszcze ze szkoły i potrafiła sobie z nimi poradzić, albo raczej mieć je... gdzieś.
Zero samokrytyki. Każdy z was uważa się za Apollina. Stary, owłosiony, z brzuchem jak w dziewiątym miesiącu ciąży, a pcha się do najfajniejszych lasek...
Doskonale zdajecie sobie sprawę z tego, że wasza wartość rynkowa zależy przede wszystkim od umiejętności gromadzenia kasy, a nie od wyglądu...
Medytacje z intencjami za wiele się od bujania w obłokach nie różnią. Tylko pamiętaj, Elwira, bądź precyzyjna w tych intencjach, bo cholernie trzeba uważać na to, o czym się marzy i czego sobie życzymy.
Prawdziwa elegancja to klasyka, choć nigdy nie zawadzi odrobina szaleństwa. Bez tego elegancja jest nudna.
Nigdy nie biegaj za kimś, kto jest szczęśliwy bez Ciebie. Znajdź kogoś, kto nie potrafi bez Ciebie żyć.
Trzeba zwariować, żeby znormalnieć. Albo w obliczu choroby nabiera się takiego dystansu do życia, że zaczyna się zauważać i doceniać rzeczy wcześniej nieważne. Trzeba doznać nieszczęścia, żeby docenić nawet najmniejsze okruchy szczęścia.
Uczucia mają wielką moc. Mogą mrozić nienawiścią, uwierać obojętnością, czy też rozpalać miłością duszę i głowę.
Nawet cień przyjaciela wystarczy, by uczynić człowieka szczęśliwym.
Kiedyś usłyszałam, że jest tylko jedno lekarstwo na duże kłopoty... małe radości.
Jeśli jest noc, musi być dzień. Jeśli łza, uśmiech.
Bo co jest ważniejszego od bycia razem z człowiekiem, który nie wyobraża sobie życia bez ciebie, który nie zapomina o rocznicach i gna pomimo kiepskich warunków na drogach, żeby ukochanej żonie ucałować dłonie.
Na tej wsi nie uchowa się żadna tajemnica. Mam cichą nadzieję, że nie wszędzie tak jest. Przecież życie na wsi jest wciąż moim marzeniem.
- Wiesz, czekolada to dobry wynalazek, lepszy nawet od faceta. Nawet jak nieco zmięknie, to cię zadowoli.
Dobra trzeba się naszukać i z trudem się je odnajduje, za to zło samo włazi pod nogi.
Wszak nadzieja jest jak roślina, trudna do wyplewienia, jak chwast. Już ci się zdaje, że dałaś jej radę, że już wszystko skończone, a tu roślina wypuszcza nowe pędy. Nadziei nie da się wyplewić.
Czekolada to dobry wynalazek, lepszy nawet od faceta - pochwyciłam wątek, a ona spojrzała na mnie zaintrygowana - nawet jak nieco zmięknie, to Cię zadowoli - parsknęłam śmiechem.
Lucia... mężczyzna nie jest skomplikowany, to bardzo proste urządzenie i miewa dwie potrzeby. Albo ma ochotę na sex albo by coś zjadł.
Głupota z reguły szybko wyparowuje i nikt nie zapisuje jej dla potomnych. Na szczęście.
Odkąd zabrałeś słowo "kocham" nic już nie jest ważne.
Rybałko pomyślał z goryczą, że świat pamięta o dyktatorach, brazylijskich piłkarzach i artystach malujących białe kwadraty na białym tle, ale nikt nie potrafiłby wymienić z nazwiska ani jednego z tych ludzi, którzy uratowali Europę przed bezprecedensową katastrofą nuklearną. Kto kiedykolwiek słyszał o Aleksieju Ananence, Walerym Bespałowie i Borysie Baranowie? Kto wiedział o tym, że zgłosili się na ochotnika i weszli do zalanego zbiornika czwartego reaktora, żeby uruchomić pompy, które opróżniły go z wody, zanim do środka przeniknął topiący się rdzen? Kto wiedział o tym, że gdyby lawa uranu i grafitu dostała się do zbiornika, doszłoby do eksplozji o sile wielu megaton, która uczyniłaby ładny kawalek Europy niezdatnym do życia?
No kto?
Mieszkamy na ognistej kuli, Lenu. Jej powierzchnia ochłodziła się i unosi się na powierzchni lawy, na niej budujemy domy, ulice i mosty. Co jakiś czas lawa wypływa z Wezuwiusza albo jest przyczyną trzęsienia ziemi, które niszczy wszystko. Wszędzie są mikroby, od których ludzie chorują i umierają. Toczą się wojny. Wszechobecna bieda wykoślawia ludzkie charaktery. W każdej chwili może się zdarzyć coś, co przyprawi cię o takie cierpienie, że zabraknie ci łez, zanim skończysz je odczuwać. A ty co robisz? Zapisujesz się na korespondencyjny kurs teologii, żeby zrozumieć, kim jest Duch Święty? Daj sobie spokój. To diabeł wymyślił ten świat, a nie Bóg, Jego Syn i Duch Święty.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl