“Jean, przypuszczam, że do tej pory zyskałaś już pewność, iż znam Lily. Zastanawiam się, czy mam ją pocałować, czy zabić? To tylko żart.”
“To jest ten rodzaj ciemności, która cię zagarnia, tak, że stajesz się jej częścią. Nie spowija Lily, nawet jej nie pochłania, tylko sprawia, że w niej znika. Jest w tym coś uspokajającego. Nieistnienie może być kuszące. ”
“-To moja wina. Wysłałam mu zły sygnał.
-"Nie" znaczy "nie". Nieważne, kiedy, do cholery, je mówisz, Lily. Kiedy je wypowiadasz, istnieje. Każdy przyzwoity facet by się wycofał.”
“-To moja wina. Wysłałam mu zły sygnał.
-"Nie" znaczy "nie". Nieważne, kiedy, do cholery, je mówisz, Lily. Kiedy je wypowiadasz, istnieje. Każdy przyzwoity facet by się wycofał.”
“Przez moje salwy łez słyszę jego głos i odczuwam większą potrzebę bliskości z nim. Chłopak, trzymający mnie właśnie uparcie za ramiona i nieustannie szepczący te same słowa, sprawia, że czuję się bezpieczna i na powrót tli się we mnie nadzieja.”
“Naomi była jej dłużniczką, tak to tutaj funkcjonowało. Życie w tym miejscu opierało się na konkretnej walucie. Im większą przysługę się wyświadczyło, tym większą otrzymywało się w zamian. Czasem nic to nie dawało, a czasem stawało się polisą ubezpieczeniową na przyszłość.”
“Życie nie czeka jednak aż będziemy gotowi. Zwykle rzuca nas na głęboką wodę i zmusza do pływania. Niezależnie od tego, jak się czujemy.”
“"Arbeit macht frei"- praca czyni wolnym. (...) Chyba że nazistom chodziło o ostateczną wolność. Wolność od życia.”
“Jeśli nie zatroszczysz się o siebie, ludzie wdepczą cię w ziemię.”
“Czasem trzeba wykorzystać inne umiejętności, żeby przetrwać.”
“-Skoro tak bardzo nas nienawidzą, po co się do nich upodabniać? Starać się brzmieć jak oni. (...)
-Bo najdrobniejsza rzecz może wszystko zmienić. Ocalić cię. To, w której kolejce stoisz albo do którego pociągu wsiadasz. Mucha, która zauważa, że w oknie jest szpara, może przeżyć (...). Ta, która nie wykorzystuje szansy, bezradnie uderza w szybę do czasu aż umrze.”
“To właśnie drobiazgi pokazują, kim jesteśmy.”
“Ludzie odsłaniają swoją twarz, kiedy nikt ich nie widzi.”
“Nawet w najmroczniejszych czasach można znaleźć szczęście.”
“-Jeśli jesteś w ciąży, to wszystko utrudni.
Ewa potrząsnęła głową i dotknęła brzucha.
-Nie, jeśli jestem w ciąży to wszystko zmieni(...). Bo z tego koszmaru narodzi się coś dobrego, a ja będę walczyła z całych sił, żeby moje dziecko przeżyło.”
“Czasami rodzinę się wybiera.”
“Zawsze, nawet po najdłuższej nocy, nadchodzi świt.”
“Co zrobić, gdy chce się raz na zawsze zakończyć związek i całkiem, ale to całkiem, o kimś zapomnieć? Moim zdaniem, trzeba zniszczyć najpiękniejsze wspomnienia, „bezczeszcząc” je.”
“Ale w długoletnich związkach właściwie każda rozmowa zaczęła się już lata temu. I każda następna jest tylko jej kontynuacją. To jest jak góra lodowa, na daną chwilę widać tylko skrawek wystający nad wodą, a tak naprawdę ciągnie ze sobą olbrzymie jarzmo całej znajomości.”
“Człowiek zdolny jest sprzedać dużo więcej niż własne ciało.”
“Częściej jesteśmy skłonni osądzić zamiast zrozumieć.”
“Po wojnie szalałam na punkcie kolorów. Tęskniłam za zieloną barwą trawy, za niedorzeczną różowością, za czystym błękitem lazuru. Były mi niezbędne jak pożywienie. Żądza koloru była podobna do awitaminozy.”
“Niewiedza nie umniejsza niczyjej winy.”
“W atmosferze pobłażliwości i wybaczania dobrze jest zawierać jedynie pakty o nieagresji, obdarzać ziemią lub ją dzielić. Zmieniać granice.”
“Gdyby zwierzęta zaczęły mówić, byłoby to nie do zniesienia. Dobrze, że choć one są nieme.”
“Wszystko, co nowe, tylko wtedy jest do przyjęcia, gdy jest lepsze od starego.”
“Na tym świecie można przeżyć jedynie z mieczem wyciągniętym z pochwy i umierać z bronią w ręku. Na całym świecie toczy się zawzięta walka o samorealizację.”
“W młodości życie wydaje się nie mieć końca.”
“Po wojnie szalałam na punkcie kolorów. Tęskniłam za zieloną barwą trawy, za niedorzeczną różowością, za czystym błękitem lazuru. Były mi niezbędne jak pożywienie. Żądza koloru była podobna do awitaminozy.”
“W atmosferze pobłażliwości i wybaczania dobrze jest zawierać jedynie pakty o nieagresji, obdarzać ziemią lub ją dzielić. Zmieniać granice.”