Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "livia dla", znaleziono 15

Potrzebowałam tylko czasu. Wrócę silniejsza, pewna swoich racji, udowodnię im, że dawna Livia nie istnieje, bo sami ją zniszczyli
Nie rozumiesz, że Livia może sobie z tym nie poradzić? Że każdego dnia budzę się i zastanawiam, czy jeszcze żyje, czy nic sobie nie zrobiła? Nie masz pojęcia, ale ja wiem, jak jest wrażliwa i jak ważna jest dla niej własna godność. A on jej ją odebrał. Dla zakładu. Oszukał mnie, ją i wszystkich wokół, pozorując oddanie i troskę.
Robienie czegoś, co się kocha, nie jest pracą. [Olivia]
Wesley miał rację. Absolutnie nie może wdać się w rozmowę z tą kobietą. Nie ma mowy.
Olivia wie bowiem, że kiedy zacznie mówić, nigdy nie przestanie.
Wszystko to, co do ciebie czuję… wypełnia mnie od stóp do głów. Wszystkie miejsca, o których nie wiedziałam, że są puste, teraz są wypełnione tobą. [Olivia, Koniec rzeki]
- Mogę pracować nad taką duszą.
Spuścił wzrok na wykrochmalony biały obrus.
- Tylko traciłabyś czas.
Złapałam go za kłującą od zarostu brodę i zmusiłam, by na mnie spojrzał.
-Żadna wartościowa dusza nie jest stratą czasu”.
Gdybym miał skrzydła rozciągały się w tej chwili od jednej ściany do drugiej.
Tej nocy w końcu zrozumiałem, jak bardzo miała odmienić niebiański świat. a przynajmniej mój świat.
Najlepszym lekarstwem na zbolałą, kobiecą duszę jest rajd po sklepach
Za każdym razem gdy zaczynam myśleć,że nie jesteś jednak największym dupkiem na tej planecie,otwierasz usta i wiem już,jak bardzo się myliłam.
Może nie są doskonali, niezwyciężeni. Może to tylko banda dobrze ostrzyżonych głupków.
Ludzie nadużywają wolności i dlatego ją tracą.
Ktoś stał na środku drogi.
Wszystko zdarzyło się tak nagle: Olivia wcisnęła pedał hamulca i gwałtownie skręciła. Samochód wpadł w poślizg i obrócił się na drodze, zaczepiając oponami o pobocze, co sprawiło, że przewrócił się i zaczął dachować. Metal zgrzytnął o asfalt. Wreszcie samochód zatrzymał się gwałtownie w rowie. Olivia słyszała krzyki przyjaciółek. Poczuła potworny ból w nogach i zemdlała.
Olivia zaczęła dygotać niepohamowanie, owładnięta strachem i bólem. Wspomnienie wypadku zmroziło ją do kości: postać na drodze, teraz całkiem pustej, prowadzącej w próżnię ciemności.
Kto to był?
I gdzie się podziały jej przyjaciółki?
Nie pojmuje tego wszystkiego - powtórzyła. - może ja też wylądowałam w jakiejś książce i ktoś właśnie wymyśla to, , co tu przezywam. I jeżeli miło by tak być, to. - Olivia podniosła głos i zadarła głowę w górę. - Pozwól mi przynajmniej wyjść cało z tej historii !!!
© 2007 - 2025 nakanapie.pl