Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lub nie diana", znaleziono 172

Poczuła, jak zalewa ją nowa fala skrępowania. Odważyła się wreszcie spojrzeć mu w oczy. Ostatecznie byli dorośli i mieli razem pracować, musiała zrobić cokolwiek, by to palące uczucie wstydu zniknęło.
Biegłem tak szybko jak nigdy dotąd. Serce dudniło ,i w uszach. Byłem skupiony na tym, by dobiec do domu. Tylko w swoim mieszkaniu byłem naprawdę bezpieczny.
Komisarz Agata Skibińska uważała, że jej życie od dłuższego czasu było równią pochyłą. Nie widziała żadnej szansy na poprawę tego stanu.
Masz jakieś staroświeckie poglądy. Przyjmij do wiadomości, że kobiety bez facetów całkiem nieźle sobie radzą.
Lubiłem spacery, wśród obcych ludzi czułem się anonimowo, bezpiecznie. Zazwyczaj.
Dom to miejsce, które powinno się kojarzyć z bezpieczną przestrzenią, gdzie w każdej chwili można wrócić, by odzyskać spokój. Miejsce, w którym czujemy się dobrze, możemy schować się przed całym światem, świętować i płakać wspólnie z rodziną.
Zwłoki zazwyczaj są odnajdywane we wczesnych godzinach porannych lub nocnych, na uboczu pod gołym niebem bądź w jakichś lokalach, najczęściej mieszkalnych. Często znajdują je przypadkowi przechodnie, rodziny lub znajomi ofiar.
W dalszym ciągu nie docierało do mnie to, co słyszałem. Zostałem wybrany do walki z Gryfem. Byłem podekscytowany i przerażony jednocześnie. Nie mogłem jednak odmówić, jeśli mnie wybrali. Mogłem im pomóc. Mogłem uratować innych.
Jeśli chcesz złapać zabójcę najgorszego sortu, musisz wejść do jego mrocznego umysłu, rozgościć się tam, poznać jego myśli, zrozumieć motywy działania. Na krótką chwilę stać się nim i zacząć myśleć jak on.
Wysoki brunet o zniewalającym spojrzeniu piwnych oczu i szczerym uśmiechu obserwował wnikliwie siedząca przed nim kobietę. Nie potrafiła oderwać od niego wzroku. Przy nim zapomniała o swoich problemach.
Potrafi jednocześnie utrudniać śledztwo i pomagać. Niesamowita umiejętność. Zaczynam godzić się z myślą, że Lewis zostanie z nami na dłużej. Stał się częścią zespołu. Doceniam go, ale w dalszym ciągu ciężko mu zaufać.
Kiedy zostanę złapany, stanę się sławny na całym świecie. Wszyscy będą o mnie mówić. Może nawet nakręcą film? Serial? Albo napiszą książkę?
Każdy ma coś do ukrycia. Nie znam ludzi kryształowych. Nawet dobrzy ludzie robią czasami złe rzeczy. Już tacy jesteśmy.
Nie da się wypracować talentu, albo się go ma, albo nie. Nie każdy ma po prostu to coś, co sprawia, że jest wybitny i zaistnieje.
Psychopaci są wśród nas, dosłownie wszędzie. Nawet nie wiemy, ilu ich pracuje na komendzie.
Niektóre miejsca zbrodni są po prostu niezwykłe, nie da się ich zapomnieć. Nic nie jest przypadkowe. Sprawca bardzo dba o każdy szczegół. Nie chce by cokolwiek zostało przeoczone.
Cały czas zastanawiał się, co powinien im powiedzieć. Nie chciał zdradzać żadnych szczegółów. Podświadomie czuł, że w tej sprawie powinni jak najdłużej milczeć.
Jednostki psychopatyczne nie zmieniają się w cudowny sposób, po prostu rozwijają się i dorastają. Ich zachowania zazwyczaj pozostają takie same.
Dobry dom nie zawsze ma pozytywnie kształtujący wpływ na osobowość psychopatyczną.
Wszyscy czują na widok policji lekki niepokój, nawet jeśli nic nie zrobili.
Odjaniepawlić oznacza jakieś totalnie zaskakujące wydarzenie.
Jaka jest różnica między zabiciem kogoś a pozwoleniem, by umarł?
Od zajścia z Celią rzadko widywałam Dianę. Jak przypuszczałam, została wciągnięta przez szkolną elitę pięknych i możnych. Ponadto uczęszczała na większość przedmiotów do klas o niższym poziomie nauczania, podczas gdy mnie zakwalifikowano do najwyższych. Widywałam ją tylko z daleka, zawsze otoczoną roześmianymi dziewczętami.
DIANE: Pozostaniesz jedyną gorączką, jedyną namiętnością w moim życiu.Wobec tego, z jakim trudem się temu poddałam, nigdy więcej nie ulegnę.
RICHARD: No wiesz? Chyba żartujesz! Nie będziesz w ogóle kochała?
DIANE: Nie.
RICHARD: Ani mnie, ani innego?
DIANE: Tak jak Cię kochałam. Nie. Nikogo. Nigdy.
"Nie można nikogo zmusić do miłości. Można dwoić się i troić, ale związek to diada, wspólna sprawa, i walka w pojedynkę na dłuższą metę nie ma sensu."
Godziny między ósmą wieczorem a pierwszą lub drugą w nocy były dla mnie zawsze czasem magicznym. Białe strony książki na błękitnej kołdrze, oświetlone lampką, były wrotami do innego świata.
Lubia sie drapac ocierajac o drzewa lub płoty
nigdy nie bój się spróbować czegoś nowego
talentu nie można się nauczyć
Słowa coś takiego w sobie mają. We wprawnych rękach, gdy zręcznie się nimi operuje potrafią nas zniewolić. Spowijają nasze ciało jak pajęczyna, a kiedy jesteśmy już tak zauroczeni, że nie możemy się ruszyć, przedostają się pod skórę, przenikają do krwi, paraliżują myśli. Czynią w nas swoją magię.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl