Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lub o dluzni", znaleziono 72

I to właśnie jest w kobiecie najbardziej denerwujące: zawsze ostatnie słowo musi należeć do niej. Doprowadzi człowieka do szału, a sama jest w rozkosznym humorze. Zawsze musi mieć rację. A jeśli nawet jej nie ma, to nawet własną pomyłkę potrafi obrócić na swoją korzyść.
Nauczyciele religii nie zgadzają się ze sobą, kiedy próbują wykazać różnicę między dobrem a złem- to, co dla jednego jest cudem, dla drugiego może być czarną magią. Kamienowano nie tylko złych czarowników, ale także dobrych proroków. Słowa uważane za bluźnierstwo w jednym stuleciu, w następnym okazują się święte, a dzisiejsza herezja może jutro stać się wyznaniem wiary.
Uważam, że goście powinni zapraszać się sami. Życie jest za krótkie, by marnować je na wysyłanie zaproszeń.
Przyszłość snuła się przed nami, nieznana, nieprzewidziana, przyszłość inna od tej, jakiej pragnęliśmy, jaką zamierzaliśmy sobie ułożyć. Chwila obecna należała jednak do nas, nikt nie mógł nam jej zabrać.
Musi być coś w istocie miłości pomiędzy mężczyzną a kobietą, co ich doprowadza do wzajemnego zadręczania się i podejrzliwości.
- (...) Biorąc pod uwagę fakt, jak rozpoczęliśmy nasze współżycie, uważam, że osiągnięty rezultat jest wspaniały. Zdołaliśmy przeżyć sześćdziesiąt dni razem i nie znienawidziliśmy się śmiertelnie.
- Istotnie, z tego punktu widzenia nasze współżycie jest
prawdziwym sukcesem.
Potrafię być jak inni głupi, śmieszny i niezrównoważony w okresach zachwiania władz umysłowych, które delikatnie zowią okresem zakochania.
W oczach kobiet wyczyta pani największy komplement, na który potrafią się zdobyć - cień zazdrości.
(…) nuda to przyjemna odtrutka na strach.
– A na czym po­le­ga róż­ni­ca? – Mię­dzy szczę­ściem a za­do­wo­le­niem? Och, tu mnie masz, pani. Nie­ła­two ująć to w słowa. Za­do­wo­le­nie jest sta­nem ducha i ciała, kiedy jedno po­zo­sta­je z dru­gim w har­mo­nii, nie ma mię­dzy nimi roz­dź­wię­ku. Duch jest spo­koj­ny, ciało rów­nież, i wy­star­cza­ją sobie wza­jem­nie. Na­to­miast szczę­ście to coś ulot­ne­go… zda­rza się może raz w życiu… i przy­po­mi­na eks­ta­zę.
– A więc na­praw­dę można stać się kimś innym. – Ja prze­ko­na­łem się, że tak.
kur​wa! kto​kol​wiek wy​my​ślił tę grę, wy​my​ślił praw​dzi​wy maj​stersz​tyk. za​łóż​my, że to Bóg – od daw​na za​‐ słu​gi​wał na strzał mię​dzy oczy; tyl​ko że ten drań ni​g​dy się nie po​ka​zu​je i trud​no Go zdy​bać i wziąć na musz​kę. Era Za​ma​chow​ców omi​nę​ła naj​grub​szą rybę ze wszyst​kich. ja​kiś czas temu pra​wie do​pa​dli Syna, ale ten wy​śli​znął się jak pi​skorz i do dziś mu​si​my w ła​zien​ce, na śli​skiej pod​ło​dze, le​cieć na ryja. Duch Świę​ty? ten się ni​g​dy nie po​ka​zał: roz​parł się wy​god​nie i te​raz z ca​łym spo​ko​jem wy​cie​ra so​bie ku​ta​sa – naj​bar​dziej cwa​ny z ca​łej trój​ki.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl