Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lub o dluzni", znaleziono 78

Kościół, ta stara organizacja terrorystyczna, masuje dusze od dwu tysięcy lat i co z tego wyszło? Dla jednych to są objawy, dla drugich objawienia.
I czynić będziemy tak nadal, póki samo morze nie zechce sprowadzić nas ku swojemu dnu, byśmy, tak jak wielu przed nami, zapomnieli drogi na brzegi, wśród których się narodziliśmy.
/Hipokrates/ Uśmiechnąłby się, przed blisko dwu i pół tysiącem lat głosił już bowiem, że medycyna jest indywidualna, gdyż każde indywiduum (chory) stanowi odrębną zagadkę i ma się je leczyć tak, jak tego wymaga jego własna natura.
Cisza wbijała mu się w uszy naprzemiennie z pojedynczymi uderzeniami nieistniejących bębnów, oddzielonymi dwu-, trzysekundowymi pauzami grobowego milczenia niemąconego żadnym dźwiękiem dochodzącym zza ściany ani ulicy.
Pòwstôwô nowi swiat, swiat w chtërnym je blós dodrzeniałô miłota, prôwdzëwô snôżota ë teskniączka szczescégò dlô wszëtczich. Swiat lëdaniô wszëtczich ë ùdbë, że wszëtkò je dobré na swój ôrt.
- Czy pan się chętnie godzi na to, aby zostać zamrożonym? — spytała mnie studentka, wetknąwszy głowę między dwu rosłych studentów. Oczy jej płonęły naukową ciekawością.
- Nie rozmawiam z przywidzeniami — odparłem. — Najwyżej mogę powiedzieć, jak pani na imię. Halucyna.
Potrafiła być łagodna, czuła i uległa, przekonał się, że ta sama kobieta potrafi być dla dwu różnych mężczyzn kimś innym. Zakochała się i jak gdyby schowała pazury, a utraciwszy dawny swój egoizm była teraz wzruszająco bezbronna, jak wszyscy, którzy kochają bardziej, niż są kochani.
Każdy dzień oznacza nowe dwadzieścia cztery godziny. Z każdym kolejnym dniem wszystko na nowo staje się możliwe. Obojętnie czy żyjesz, czy giniesz, możesz mieć tylko jeden dzień naraz.
-Jesteś genialna -...- Ale przebywanie z kimś takim jak ja to głupota.
-A zatem oboje straciliśmy rozum.
W lustrze wyglądam jak zawsze, ale w głębi serca jestem już inną osobą. Jestem geniuszem, który poznał prawdę. Wiem dokładnie, co teraz należy zrobić.
Niewielu ludzi zabija z właściwych powodów. Większość czyni to ze złych. Mam nadzieję, że nigdy nie znajdziesz się w żadnej z tych dwóch kategorii.
W ciągu stu siedemdziesięciu dwu lotów patrolowych pilot Pirx przeszedł rozmaite fazy psychiczne, bywał senny, zgorzkniały, czuł się starcem, dziwaczał, bliski był myśli o jakimś bynajmniej nie łagodnym rodzaju szaleństwa, na koniec zaś jął sobie- podobnie trochę jak w czasach studiów- wymyślać rozmaite historie, nieraz tak skomplikowane, ze dla ich zakończenia ne starczyło nawet całego patrolu. Inna rzecz, że nudził się dalej. (Patrol)
Są kobiety, Filipie, w zasadzie dobre, które nie z własnej winy sprowadzają na innych ludzi nieszczęście. Czegokolwiek się tkną, zamieniają to w tragedię.
Nie lubiąc innych ludzi, sami pragnęliśmy miłości, nieśmiali jednak z natury, trwaliśmy w uczuciowej śpiączce, dopóki nasze serca nie zostały przebudzone.
-Co masz na myśli, mówiąc "po naszej stronie"?- spytała Emna
-To chyba jasne, czyż nie? Tylko patrzeć, jak się podzielimy. Będą "nasi" i "oni"
Jak dzieciak może odróżnić prawdę od fałszu, rzeczywistość od udawania, skoro ta, która wychowała go od małego, karmiła go obrazami ze swoich ról, fantomami z podkolorowanego świata?
Jak wiele musi istnieć na świecie osób, które cierpiały i cierpią nadal, ponieważ nie mogą uwolnić się z sieci własnej nieśmiałości
Każdy z nas ma swojego demona, który go tyranizuje i zadręcza, aż wreszcie trzeba mu wypowiedzieć walkę
Chodzi o to, że życie trzeba wytrzymać i przeżyć. Tylko jak przeżyć? – oto jest problem.
Nie wiem, dlaczego zwrócił się ku mnie(...) lecz to fakt. Takie rzeczy nie dają się nikim wytłumaczyć, one się po prostu zdarzają. Czemu ten mężczyzna kocha akurat tę kobietę, jaka to dziwna mieszanka chemiczna w naszej krwi sprawia, że ku sobie lgniemy?
Pani powiada „nigdy". Nie należy prowokować Anglika, bo gotów odpowiedzieć pani innym słowem — „wkrótce".
Pani ma wyraźną skłonność do fałszywego tłumaczenia sobie słów i czynów ludzi, którzy chcieliby jedynie zrobić pani przyjemność.
Moja przeszłość jest taka jak mõj kufer. Można w niej szperać po wszystkich zakamarkach. Nie znajdzie się tam nic, czego bym mogła się wstydzić.
Szczęście nie jest wartością, którą można ocenić, jest to sposób myślenia, stan umysłu.
Jakby to było dobrze - powiedziałam impulsywnie - żeby wynaleziono sposób na przechowywanie wspomnień podobnie jak perfum. Tak, żeby się nie ulatniały i nigdy nie spowszedniały i żeby w dowolnej chwili można było odkorkować butelkę i przeżywać ten moment na nowo.
Pomyślałam, jakby to było dobrze być łagodną i zrównoważoną (...). Nie denerwować się nigdy, nie dręczyć wątpliwościami i brakiem decyzji, nie stać tak jak ja, pełna nadziei i dobrych chęci, przestraszona, obgryzająca paznokcie, niepewna jaką drogę obrać, jaką kierować się gwiazdą.
Jeżeli powiedziałem ci, że myślę o drużynach Surrey i Middlesex, to znaczy, że myślałem o drużynach Surrey i Middlesex. Mężczyźni są bardziej prości, niż ty to sobie wyobrażasz, moje dziecko. Ale to, co dzieje się w umysłach kobiet, jest dla każdego zagadką.
Pierwsza miłość bowiem to gorączka i brzemię zarazem, cokolwiek by o tym pisali poeci.
W pustym domu można czuć się równie samotnie jak w pełnym hotelu – odezwał się wreszcie. – Najgorsze jest to, że z domem łączy się tyle wspomnień.
Nikt prócz mnie nie domyślał się, że każde jego słowo, każdy ruch były automatyczne. Przypominaliśmy dwoje aktorów grających w jednej sztuce, ale każde z nas grało z osobna. Każde z nas musiało męczyć się samotnie, musiało udawać, odgrywać tę nieszczęsną komedię ze względu na tych wszystkich ludzi, których nie znałam i których nie pragnęłam już nigdy więcej zobaczyć.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl