“Dziś mamy ciarki na myśl o wampirach, chociaż nikt na tej sali nie wierzy, że te stworzenia naprawdę istnieją. Jednak niegdyś były prawdziwe, groźne i śmiertelnie niebezpieczne.”
“9 lutego 2001 roku w Wielkiej Sali krematorium na Strašnicach w Pradze wielbiciele żegnali ją usprawiedliwieniem:
- No cóż, była tylko kobietą.
Chyba nikt nie powiedział, że ci, którzy doprowadzili ją do upadku, byli tylko mężczyznami.”
“9 lutego 2001 roku w Wielkiej Sali krematorium na Strašnicach w Pradze wielbiciele żegnali ją usprawiedliwieniem:
-No cóż, była tylko kobietą.
Chyba nikt nie powiedział, że ci, którzy doprowadzili ją do upadku, byli tylko mężczyznami.”
“Nikt na tej sali nie jadł żywych myszy i wesz, a ja jadłam w obozie. Na apelu zapytano nas, kto czuje głód, i nas wystąpiło czworo. Dano nam żywe myszy i wpychano w usta – zeznawała Maria Gapińska, w obozie Pawłowska.”
“Wobec osoby stojącej przed sądem obowiązuje domniemanie niewinności. Ale każdy, kto kiedykolwiek przestąpił próg sali rozpraw jako prawnik lub oskarżony, wie, że domniemanie niewinności jest po prostu jednym z idealistycznych pojęć, których uczą na prawie. Ani ja, ani nikt inny nie miał wątpliwości, że staję przed sądem, broniąc oskarżonego, wobec którego stosuje się zasadę domniemania winy.”
“Feliks usiadł na najbliżej stojącym krześle. Nie, tego się nie spodziewał. Oczy czterech młodych ludzi pracujących przy stole i pięciu stojących obok wpatrzone były teraz w niego. Nikt nie wydawał się zaskoczony tym, co usłyszeli, jedynie on. Wszyscy wyglądali jednak na szczerze zaniepokojonych. Zrozumiał: zaniepokojeni, że teraz i on wie. Oto największa tajemnica plemienna skrywana przed białym człowiekiem: sposób wyznaczania ofiary spośród własnej społeczności została mu ujawniona. Przy pozostałych stołach najwyraźniej zorientowano się, że coś niezwykłego musiało się zdarzyć, bo na sali zaległa cisza. Trwało chwilę zanim Feliks otrząsnął się z pierwszego wrażenia. Wstał, przeszedł przez salę, wziął krzesło, postawił na podium. Już wiedział, co zrobi.”
“Kiedy chrzanisz wszystko i nikt ci już nic nie mówi, to znaczy to, że dali sobie z tobą spokój”