“- Pal, pal. Może szybciej umrzesz - wycedziłam. wyprowadzona z równowagi.
Uniósł brwi, najwyraźniej zdziwiony szpileczką, którą mu wbiłam. I odpyskował:
- Jak będziesz mieć taką niewyparzoną gębę, to umrzesz jeszcze szybciej niż ja.”
“- Pal, pal. Może szybciej umrzesz - wycedziłam. wyprowadzona z równowagi.
Uniósł brwi, najwyraźniej zdziwiony szpileczką, którą mu wbiłam. I odpyskował:
- Jak będziesz mieć taką niewyparzoną gębę, to umrzesz jeszcze szybciej niż ja.”