“Mało nie zginęłam i teraz zamierzam brać z życia pełnymi garściami. Nie chcę się oglądać za siebie, ale patrzeć do przodu i zobaczyć, gdzie mnie to zaprowadzi.”
“Słyszałam, że ludzie podróżując statkami, chorują, bo brakuje im prostej linii. Dlatego wyprowadza się ich na pokład i nakazuje patrzeć na horyzont. Kiedyś widziałam też, jak człowiek odnajduje prostą linię w drugim człowieku. Jak przestraszony starzec odnajduje się, gdy podchodzi do niego ktoś znajomy i bierze go za rękę, albo niemowlę cichnie w pozbawionym słów cieple oczu matki.”