“Kim byliśmy? Prawda była taka, że byliśmy po prostu ludźmi z dużą liczbą błędów na koncie i miejscem zarezerwowanym w samym środku piekła.”
“Nienawiść. A kim byśmy byli, gdyby nie ona ? Gdzie znaleźlibyśmy chęć do życia, gdyby nie ona ? Życie to walka. Sam Bóg nie jest miłosierny, bo gdyby był, toby piekła nie stworzył.”
“Przestraszył się. Nie chciał przeżywać tego, co kiedyś. Bo nie można nienawidzić własnej natury. Pogodził się z tym, kim jest. Po tym wszystkim zrozumiał, że to jest jego przeznaczenie, że taka karma, nic na to nie poradzi. A karma to czasami wredna suka. I poddał się temu, ze spokojem przyjmując kolejne zlecenia i idąc do przodu, ku zatraceniu. Przecież na końcu i tak czekało go tylko piekło. Ale nie zamierzał go sobie zgotować na ziemi.”
“Jestem kimś, kto od początku biegnie. Jestem jeden raz. Gdy dobiegnę tam, dokąd nie wiem, dokąd razem biegniemy i razem nie wiemy, okaże się , kim byłem wśród was. Liderem? Kontuzjowanym pechowcem? Lekarzem? Czy patałachem po środkach dopingujących?”