Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "pkos ma w", znaleziono 8

,,Kos leciał na skos i zjadł mi nos''.
To naprawdę coś. Mój nos. Zjadł mi go kos, co leciał na skos.
To naprawdę coś. Mój nos. Zjadł mi go kos, co leciał na skos.
Chcę ci po prosu podarować cały świat (...) i jeszcze chronić cię przed nim.
Negew, który wydawał się leżeć za miedzą, to ciągle była muzyka średniowiecznej simsimii - pięć strun na akustycznym pudle i dźwięk jak z epoki Mahometa. Wielbłądy i kozy, poletka prosa i grządki porosłe bakłażanami.
Magiczna godzina to ostatnia część codziennej podróży słońca, sześćdziesięciominutowy spektakl na pożegnanie, kiedy złocista kula wisi tuż nad ziemią, świecąc na skos przez atmosferę, która barwi ją na czerwono, i wydłużając cienie.
"CYKL" Wyszły myśli naznaczone słowem. To inicjacja do związku mówiących. Ugory tabu będą zaorane i ziarna prawdy wpadną między skiby, a kiedy wzejdą gęsto grube kłosy i gdy otuchę tchną w głodujących, zaczną się żniwa, legną prawd pokosy - jak w Galilei nam ofiarowane - pod zakłamanie chciwym ostrzem kosy - chleb, wino i ryby -.
Nie ukrywam, że trochę jej tego towarzystwa zazdroszczę. Zobacz, każdego gościa wita dąb, to było najważniejsze drzewo u Słowian, uosabia siłę i moc. Ten nazywa się Perun i ma jakieś trzysta, trzysta pięćdziesiąt lat. Tam, po skosie, zobaczysz lipę, drugie święte drzewo i u nas w Prusach, i u wszystkich Słowian. Lewa strona domu to jednocześnie strona zachodnia i tam rosną trzy jawory, wytrwałe, długowieczne. Opiekunowie umarłych.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl