“Są dni, kiedy musisz być silna na tyle, by pogodzić się z czyjąś pomocą.”
“Pamiętaj, że życie to projekt, nie dzieło sztuki i nie musisz budować go sama. Nie musisz tworzyć projektu życia bez niczyjej pomocy.”
“Czasem, kiedy cierpimy, sami musimy dojść do wniosku, że potrzebujemy pomocy. Dopiero wtedy jesteśmy gotowi ją przyjąć.”
“Nie musisz się na to zgadzać! Twoja bierność to siła twojego oprawcy! Zwróć się do policji, do ośrodków, otrzymasz pomoc psychologiczną i informacje o swoich prawach!”
“ Za pomocą przemocy, strachu, okrucieństwa i bezwzględnego posłuszeństwa okupant podporządkował sobie człowieka. Skrępował jego umysł i wolę. Zrozumieli, że muszą
zaakceptować rzeczywistość, uciszyć emocje i przetrwać. ”
“Można okłamać cały świat, nauczyć się roli Supermana, kreować swój obraz za pomocą markowych ubrań, butów i gadżetów, zmusić ludzi do podziwu, szacunku i posłuszeństwa, ale własnej duszy nie da się oszukać. Musisz wiedzieć kim naprawdę jesteś. Musisz znać swoje marzenia. Musisz wiedzieć dokąd zmierzasz i po co. Musisz żyć w zgodzie z samym sobą. W przeciwnym razie dusza nie da ci spokoju.”
“- Musisz zostać tutaj, kiedy my wejdziemy do tych slumsów - powiedział Wayne z wymuszoną powagą w głosie. - Nie chodzi o to, że nie potrzebuję twojej pomocy. Potrzebuję jej. Po prostu dla ciebie byłoby to zbyt niebezpieczne. Musisz zostać tu, gdzie będziesz bezpieczny. I nie próbuj się sprzeciwiać. Przepraszam.
- Wayne - powiedział Wax, kiedy go mijał. - Przestań gadać go kapelusza i chodź tutaj.”
“Czasem musimy upaść, czasem wstajemy, jedni cierpią, inni mają szczęście. Tylko w taki sposób możemy się nauczyć, jak polegać na sobie wzajemnie. Jeśli ktoś zostanie pobłogosławiony, jego przywilejem jest okazanie pomocy tym, których życie nie jest tak proste. Jedność przychodzi z walką, dziecko.”
“Trudno być w zakonie tak normalnie dobrym. Ludzie proszą cię o pomoc, ale ty najpierw musisz iść się pomodlić, a potem siedzieć z siostrami na rekreacji. Chcesz pójść za odruchem serca, ale to sprzeczne z posłuszeństwem. Nie pomagasz komuś, bo to wbrew woli przełożonej. Postępujesz dobrze czy źle ?”
“Posługuję się shodo - wyjaśniła Dali. - To klątwy rzucane za pomocą pisania. Muszę wykaligrafować znaki na kartce, a na to trzeba chwili spokoju. Jedna kreseczka nie tak i możemy zginąć. Po prostu świetnie. – Ale spokojnie. - Machnęła ręką Dali. - To wymaga takiej precyzji, że zwykle nie działa w ogóle. Jeszcze lepiej.”
“- Chodźcie z nami. Musimy głosić ludziom o nadejściu Królestwa. Potrzebujemy pomocy. - A co możemy zrobić? - zdziwił się Andrzej. - Jesteśmy tylko rybakami. - Pójdźcie za mną, a uczynię was rybakami ludzi. Andrzej spojrzał na brata, który ciągle stał w wodzie. Piotr wzruszył ramionami i pokręcił głową. - Nie łapią tego - przekazałem Joszui.”