“– Najnowsze badania wykazują, że żonaci mężczyźni mają więcej tkanki tłuszczowej i są o dwadzieścia pięć procent bardziej zagrożeni otyłością niż faceci, którzy uniknęli pułapki małżeństwa. – Jak widać, nie wszystkich ta teoria dotyczy – stwierdził Witek, przesuwając spojrzeniem po masywnych ramionach i torsie Leona, rysujących się pod materiałem koszuli. – Ja jestem wyjątkiem, który potwierdza regułę – zapewnił komisarz. – Poza tym większość czasu spędzam w pracy, więc to prawie tak, jakbym nie miał żony.”