“- Na bogów - powiedziała Angua, kiedy od stada psów dzieliło ich już kilka ulic. - On jest obłąkany, prawda? - Nie. Jak ktoś jest ofląkany, to piana leci mu z pyska - odparł Gaspode. - On jest szaleńcem. Wtedy pieni się mózg.”
“- Prawda jest taka, że nie ma różnicy między twoimi i moimi intymnymi częściami ciała. [...] Po raz ostatni zaciągnęła się długo i głęboko, jakby czerpała z dymu życie. - Ale i tak wolę, żeby mówiono na mnie pizda niż kutas. Wypuściła szarość i przydeptała cygaretkę obcasem. Splunęła na wiatr. I tak po prostu młody Tric się zakochał.”