Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "przy tomka", znaleziono 18

Widoczny z góry, czuł się jak zwierzyna uciekająca z linii strzału celującego z ambony myśliwego.
Sęk w tym, że ruchów Tomka nie obserwował myśliwy, lecz ofiara.
Timon zaczął szkolenie, a Krystian i mama dowiedzieli się od szkoleniowca, jak wiele błędów popełnili w wychowaniu Tomka, który teraz był już stuprocentowym samcem alfa. Zrozumieli dlaczego to pies nimi rządzi, co nie powinno się było zdarzyć. To szkolenie, nazwane szkoleniem ostatniej szansy, zaowocowało stopniowym odbieraniem Timonowi jego przywilejów. Cóż nie było łatwo...
No i tak to jest, że tomiki poetyckie z czasem nabierają większej wartości niż książki prozatorskie.
Godzinę później Tomas był już po pięciu piwach. Przygnębiony i pijany. Tak właśnie wyglądałoby jego życie, gdyby Klara go zostawiła.
Tomas Wolf odwrócił się i pomyślał, że w tej zielonej dolinie szwedzkie transportery opancerzone Sisu wyglądają jak ogromne wieloryby wyrzucone na plażę.
– Będę mogła uwodzić najprzystojniejszych mężczyzn, jakich tylko sobie wyśnię, a ty dostarczysz mi ich na złotej tacy. Doprawdy wyśmienite zagranie – zniżyła się i szepnęła mu wprost do ucha: – Asmodeuszu.
– Rościsz sobie do mnie jakieś bzdurne prawo – fuknęła urażona. – Ale to działa w obie strony – dodała z błyskiem w oku. – Jeśli ja miałabym należeć do ciebie, ty musiałbyś należeć do mnie.
– Jestem najniebezpieczniejszym stworzeniem, z jakim miałaś i będziesz miała do czynienia – odparł, nachylając się ku niej.
Mgiełka, która wydostała się z jej ust, zaczęła otaczać jego głowę. Było w tym coś intymnego. – To prawie jak pośredni pocałunek – rzucił z łobuzerskim uśmieszkiem.
– Nie potrzebuję żadnego księcia, który będzie ratował mnie z opresji. Mamy dwudziesty pierwszy wiek. Kobiety potrafią same się obronić – odwarknęła.
Tylko ty zdajesz sobie sprawę z przeżytego cierpienia. Nie musisz z nikim się rozliczać. Osoby empatyczne, które zdołają zrozumieć twoje uczucia bez oceniania go, będą mile widziane; reszta zostanie zignorowana. Już wystarczająco wycierpiałeś - nie cierp więcej.
Podczas życia ulegamy metamorfozie, rozwijamy się i zmieniamy, dlatego może się zdarzyć, że nie będziesz czuł się związany z tym, kim byłeś w przeszłości.
Pozwól, by przeszłość była przeszłością, wyciągnij z niej wnioski i zamknij ten etap. Kiedy dowiesz się, jakie musisz wyciągnąć wnioski, upewnij się, że będą one prawdziwe. Twoje wnioski stają się częścią twojego życia, jako oficjalna wersja wydarzeń.
Pamiętaj, jak trudne jest zdanie sobie sprawy z tego, że zniekształcasz rzeczywistość w zależności od swoich zainteresowań.
Jesteś czymś więcej, niż swoją sytuacją – nie zapominaj o tym.
Zatrzymali się na czerwonym świetle, za autobusem. Bure opary diesla przeniknęły do środka samochodu. Tomas puścił drążek zmiany biegów i ujął dłoń Klary, lekko ją uścisnął. Odsunęła się i założyła ręce na piersi.
Tomas złapał go mocniej z tyłu za kurtkę. Rozpoznawał w bracie samego siebie. W obu swoich braciach. Nie tylko z wyglądu, ale również z nienawiści, tęsknoty za przemocą. W najmroczniejszych momentach potrafił się przyznać sam przed sobą, że to dlatego zostawił rodzinę i ruszył na wojnę do Bośni. Dla przemocy. Przygody. To, co zastał na miejscu, nie miało jednak nic wspólnego z jego wyobrażeniami.
Co sobota czterech zlinskich szewców spotyka się w salonie, gdzie wymieniają obserwacje. Dziwią się, że w Ameryce nawet małe dzieci usiłują zarobić na swoje utrzymanie. Największe wrażenie robi na Bacie sześcioletni chłopiec, który chodzi po domach i za opłatą łapie muchy. Jedni umierają w nędzy, ale inni pieką placki na ulicy i sprzedają je za centa. Tomas zauważa ciekawą cechę Amerykanów: masowo adaptują wszelkie nowości, które ludzkość potrafiła wymyślić.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl